Trzech na czterech Polaków deklaruje, że na co dzień oszczędza na robieniu zakupów żywnościowych. Z kolei blisko co szósty ankietowany przyznaje, że w jego domu w czasie Wielkanocy z reguły marnuje się świąteczną żywność.
Tradycją polskich stołów świątecznych są pyszne potrawy. Po świętach część jedzenia trafia niestety na śmietnik. Niezjedzone potrawy, szczelnie zamknięte, można przynieść do jadłodzielni i lodówek społecznych. Sprawdźcie, gdzie konkretnie.
Ważna jest idea, która opiera się nie tylko na pomaganiu, ale także na niemarnowaniu żywności - mówi Grzegorz Głupczyk prezes fundacji DOBROstka, pomysłodawca jadłodzielni, która właśnie została zainicjowana na boguszowickim osiedlu.
- To oburzające. Niektórzy nie mają co jeść, a tu chleb ląduje na śmietniku - mówią zbulwersowani widokiem wyrzuconego jedzenia mieszkańcy Pszowa.