Życie toczy się dalej... Korespondencja własna z Kijowa [ZDJĘCIA]
- Spędziłem dwa ostatnie dni w Kijowie i okolicznych miejscowościach. Tak jak i podczas poprzednich wyjazdów celem nadrzędnym były kwestie pomocowe, po aparat sięgałem gdy mogłem, i czułem że nie naruszę czyjejś przestrzeni. Biorąc pod uwagę okoliczności oraz miejsca które zobaczyłem, granicę łatwo można było naruszyć. Efektem...
Slava Ukrajini, herojam slava! Relacja naszego fotoreportera z granicy z Ukrainą
Mateusz Dobrowolski, fotograf z Rybnika ostatni weekend spędził po polskiej oraz ukraińskiej stronie granicy, czego efektem jest ten wpis. - Zastanawiałem się dość długo (jak na mnie) czy to zrobić, lecz pomyślałem że warto przedstawić ten temat z różnych stron - pisze Mateusz.