Najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie 31-letni rybniczanin, który jest podejrzany o znęcanie psychiczne i fizyczne nad swoją matką.
Na trzy miesiące do aresztu trafił 21-latek, który przykładając nóż do szyi swojej matce, groził że ją zabije. W ten brutalny sposób chciał wymusić na niej 50 złotych.
Wczoraj na terenie jednej z posesji przy ulicy Wiejskiej w Gaszowicach doszło do nieszczęśliwego wypadku.
REGION. Kryminalni z Żor zatrzymali 29-latkę, która w ubiegłym roku zabiła swoje nowo narodzone dziecko. Policjanci odnaleźli też miejsce, w którym ukryte były zwłoki chłopca.
28-latka może trafić do więzienia za narażenie zdrowia lub życia własnego dziecka. Jastrzębianka pod wpływem alkoholu opiekowała się swoją niespełna 2-letnią córką .
29-latka została zatrzymana w związku z narażeniem zdrowia lub życia swoich dzieci. Kobieta opiekowała się dziećmi mając w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Grozi jej za to 5 lat więzienia.
Nawet 5 lat w więzieniu może spędzić 22-letnia jastrzębianka. Młoda matka zostawiła swojego 3-letniego syna samego w mieszkaniu i wyszła pić alkohol. Miała 3,5 promila.
Kara nawet to pięciu lat więzienia grozi 34-letniej matce, która opiekowała się swoim 2-letnim synkiem mając w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Dziecko trafiło pod opiekę miejskiego ośrodka pomocy społecznej.
Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 37-latce będącej pod wpływem alkoholu podczas opiekowania się swoim 2-letnim dzieckiem. Kobieta miała w swoim organizmie prawie 3 promile. Dalszy los nieodpowiedzialnej matki zależy teraz od sądu.
Adrian Szczypiński do występu przed kamerą zaprosił 15 osób: historyków, zwykłych meszkańców pamiętających o najważniejszych chwilach związanych z pomnikiem.
Już drugi raz w tym tygodniu jastrzębscy policjanci musieli interweniować wobec nietrzeźwej matki. Tym razem chodziło o 37-latkę, która opiekowała się rocznym dzieckiem, podczas gdy w organizmie miała 1,5 promila alkoholu.
W piątek policjanci musieli interweniować w sprawie pijanej matki i jej partnera, którzy kompletnie pijani mieli pod swoją opieką piętnastomiesięczne dziecko.
Dziewięć matek z dziećmi zostało ewakuowanych z ośrodka, gdzie 8 stycznia kilkanaście minut przed godziną 22.00 doszło do pożaru.
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadków drogowych, do których doszło wczoraj na terenie Rybnika. W wyniku potrącenia obrażeń doznały 36 i 38-letnie mieszkanki Rybnika. Do pierwszego zdarzenia doszło wczoraj, około godziny 11.00 na ulicy 3-go Maja.
REGION. Blisko dwa promile miała w organizmie 33-latka, która opiekowała się swoją 2-letnią córką. O zaistniałej sytuacji, policję powiadomił partner kobiety, który po powrocie do domu zorientował się, że 33-latka zajmuje się ich dzieckiem, będąc pod znacznym wpływem alkoholu. O dalszym losie kobiety zdecyduje sąd rodzinny.
Magdalena P. podejrzana o spalenie w domowym piecu swojej córki jest zdrowa psychicznie i może odpowiadać za swój czyn przed sądem. Takie wnioski wyciągnęli z obserwacji kobiety lekarze z rybnickiego szpitala psychiatrycznego.
Policjanci z rybnickiej komendy ustalają, czy mająca ponad 2 promile alkoholu w organizmie kobieta, swoim postępowaniem naraziła na niebezpieczeństwo swoje córki. O spacerującej chwiejnym krokiem w pobliżu sklepu spożywczego, matce z dzieckiem w wózku, policję powiadomili przechodnie.