Michał Fita
Dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu - TKALNIA, były wiceprezydent Raciborza, radny Raciborza
Zawód wyuczony magister animacji kulturalnej, pilot wycieczek krajowych i zagranicznych. Od 1998 roku lat gra i działa w zespole PRZECINEK i FUNK4FUN. Razem z Dawidem Wacławczykiem założył Grupę Rosynant, jedno z najbardziej aktywnych przedsięwzięć społeczno-kulturalnych Raciborza i Subregionu Zachodniego Województwa Śląskiego. Były dyrektor MOKSiR w Kuźni Raciborskiej, były radny miejski. Przez dwa lata (2018-2020) był wiceprezydentem Raciborza. Obecnie Dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu - TKALNIA. Po wyborach samorządowych w 2024 r. powrócił do Rady Miasta Racibórz.
Bożydar Nosacz sprawdził, o czym śpiewał 1 kwietnia wiceprezydent Dawid Wacławczyk. Ta wiedza natchnęła złośliwca do złożenia samorządowcom propozycji...
Przedsiębiorcy oraz przedstawiciele środowiska otoczenia biznesu debatowali nad przyszłością Raciborza. Wirtualne spotkanie zorganizowano w ramach cyklu konsultacji społecznych nowej strategii Raciborza oraz programu wspierania przedsiębiorczości. Oto najciekawsze wątki z dyskusji.
Silny wiatr zerwał aktualną reklamę i odsłonił poprzedni plakat z Michałem Fitą jako kandydatem na prezydenta Raciborza.
Artykuł okazał się primaaprilisowym żartem. Niestety, nie zanosi się na złagodzenie konfliktu politycznego w mieście, nie wspominając o jego zażegnaniu.
Poseł i wiceminister w jednej osobie wrzuca kamyczek do ogródka Dariusza Polowego.
W Rudniku powrócił temat powstającego w gminie pierwszego ronda. Chodzi o nazwę, którą mają nadać radni; bo choć obrali kierunek, pojawiają się głosy, jakoby warto pomyśleć o innym rozwiązaniu.
Bożydar Nosacz komentuje występ raciborskiego radnego w teledysku do piosenki "Pozłacany żeton" rapera Ostrego.
Rozpoczęły się prace nad nową strategią rozwoju Raciborzu. W tym ważnym dokumencie zostaną określone kierunki rozwoju naszego miasta na nadchodzącą dekadę. Głos w tej sprawie może zabrać każdy mieszkaniec. Warto skorzystać z okazji, bo zapisy strategii są dla obecnych i przyszłych włodarzy miasta jak zadanie domowe, z którego...
Wracamy do rezygnacji Marioli Jakackiej ze stanowiska dyrektora Zamku Piastowskiego w Raciborzu.
Jak wynika z nieoficjalnych jeszcze informacji były wiceprezydent Raciborza, zwolniony przez Dariusza Polowego w październiku 2020 roku, ma kierować Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu (powiat głubczycki). Będzie jego pierwszym dyrektorem, jednostka powstała w miejscu Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury, rozpocznie działalność 1 marca.
- Nie wyobrażam sobie utrzymywania pracowników i wypłat dla ludzi, którzy nie mają co robić, bo pozbawiono ich narzędzi pracy - tak na sesji budżetowej przestrzegał Dawid Wacławczyk przed drastycznymi jego zdaniem (67%) cięciami wydatków na promocję Raciborza i rozwój turystyki. Radni Lenka i Szukalskiej obniżyli budżet na te cele...
Były wiceprezydent Raciborza, odpowiedzialny za czasu swej pracy w urzędzie m.in. za obsługę inwestorów, kontynuuje rozmowy z przedsiębiorcami. Podzielił się na Facebooku wizją przebudowy starego szpitala, planowaną przez inwestora - właściciela nieruchomości. Fita twierdzi, że jego rozmówca jest zdeterminowany i już usiadł do rozmów...
Na realizację tej inwestycji od lat czekają mieszkańcy ulicy Kwiatowej w Raciborzu.
Jakie były pierwsze dni w pracy nowego wiceprezydenta Raciborza? Następca Michała Fity mówi nam jak zamierza pracować na Batorego. W obecnym układzie rady miasta widzi szansę dla demokracji. Dawid Wacławczyk tłumaczy też dlaczego NaM spisał porozumienie z prezydentem Polowym.
Obostrzenia pandemiczne wciąż są wydłużane, wpływy podatkowe do miejskiego skarbca są niepewne w związku z sytuacją przedsiębiorstw, a OSiR finansowo dołuje od wielu miesięcy. Czy te okoliczności nie zahamują decyzji prezydenta Polowego o budowie „jego” lodowiska?
To już druga konferencja prasowa prezydenta Dariusza Polowego poświęcona planowanemu przezeń lodowisku. Nowe spotkanie dla mediów poświęcił rozwiewaniu wątpliwości na temat nowej inwestycji.
Poseł i wiceminister Michał Woś mówi nam jak ocenia ostatnie zmiany w raciborskim samorządzie. – Jako raciborzanina mało mnie interesuje kto z kim pija kawę, ale ile zapłacę za śmieci – słyszymy od polityka Solidarnej Polski. Nie wierzy, że w mieście dojdzie do referendum nad przyszłością głowy miasta.