Mirosław Lenk

Były wiceprezydent Raciborza, wieloletni zastępca Mirosława Lenka, wygrał konkurs na specjalistę kontroli państwowej w Delegaturze Najwyższej Izby Kontroli w Opolu. Jeszcze niedawno Wojciech Krzyżek mówił Nowinom Raciborskim, że decyduje się rozpocząć karierę w branży budowlanej, otwierając działalność gospodarczą.

Przewodniczący raciborskiej rady Leon Fiołka nie chciał dopuścić do włączenia w porządek obrad marcowej sesji rady miasta punktu o głosowaniu nad opinią rady, na temat odpłatności części Dni Raciborza. - Czego się boicie? - pytał go radny Stanisław Borowik, od miesiąca starający się zablokować pomysł z biletami. Szefowi rady...

Podobno radny miejski Paweł Rycka ma na boisku ksywkę „Pedro”. Jak tak dalej pójdzie koledzy będą musieli dodać do niej tytuł „Don”*, bo radny powoli, choć oczywiście nieformalnie, staje na czele opozycji w radzie, osieroconej (czasowo ???) przez kontuzjowanego radnego Mirosława Lenka.

Czy przebywający na L–4 radny miejski może spodziewać się jakichś konsekwencji za udział w pracach rady?

Mirosława Lenka, radnego z „Razem dla Raciborza”, spytaliśmy o jego osobistą opinię na temat planów miejskich co do placu Długosza.

Prezydent Polowy „wyspowiadał” się przed światem, co robił przez pierwsze sto dni swej pracy w samorządzie. Postanowiliśmy sprawdzić co w tym samym czasie działo się z poprzednimi głównymi aktorami raciborskiej sceny politycznej, którzy przed stu dniami utracili władzę w mieście i powiecie.

Budowę nowego, drugiego w mieście publicznego żłobka Dariusz Polowy zapowiadał w swoich obietnicach wyborczych. Teraz nie jest już tak mocno przekonany do tego pomysłu, jak jeszcze trzy miesiące temu.

Na dzisiaj (25.02) Dariusz Polowy zwołał konferencję. Podczas spotkania prezydent podsumował 100 dni rządów. Przedstawiono również tajemniczego inwestora związanego z placem Długosza. To firma Eko-Okna. 

Przed wojną – wizytówka Raciborza. W PRL – miejsce wieców partyjnych i uroczystości państwowych. Obecnie – gigantyczny parking. Wraz ze zwrotem przez prezydenta Dariusza Polowego 6 milionów unijnej dotacji pozyskanej jeszcze przez prezydenta Mirosława Lenka upadła kolejna wizja przebudowy Placu. Nowy prezydent obiecał w kampanii, że...

W raciborskim magistracie uzyskaliśmy oficjalną informację, że koncert zespołu Kult w ramach Dni Raciborza będzie imprezą biletowaną. W grę wchodzą bilety w cenie: 1 zł, 5 zł lub 10 zł*. Wydarzenie zaplanowano na Zamku Piastowskim. Organizacją Dni Raciborza 2019 zajmie się Raciborskie Centrum Kultury.

Pieniądze na walkę ze smogiem to najlepiej wydane środki w budżecie miasta – uważa Dawid Wacławczyk. Radny powiatowy, lider RSS Nasze Miasto i były działacz Raciborskiego Alarmu Smogowego szefuje teraz nowej komisji doradczej przy prezydencie Polowym.

Kosmetycznymi nazwał prezydent Polowy zmiany jakie wprowadził do budżetu sporządzonego jesienią jeszcze przez Mirosława Lenka. Plan finansowy miasta jest zatem kontynuacją działań poprzedniej ekipy władzy.

Czy raciborzanie będą musieli kupić bilet na tegoroczne Dni Raciborza?

Włodarz Raciborza zapowiadał zmiany w biurze zajmującym się m.in. medialnym wizerunkiem głowy miasta. - Szukałem, prowadziłem rozmowy i znalazłem - powiedział nam Dariusz Polowy. Wybrał Marcina Wojnarowskiego, byłego długoletniego dziennikarza Nowin Raciborskich.

Były włodarz Raciborza komentuje dla Nowin odwołanie prezesa Przedsiębiorstwa Komunalnego Stanisława Muchy. - Zaskoczenia nie ma. Prezydent Polowy dokonuje wymiany kadr - kwituje Lenk. Jego zdaniem przyszłość PK zależy od nakładów, jakie chce ponieść na spółkę Budżet Miasta.

Dzielnica Markowice była w miniowych kadencjach samorządu reprezentowana przez Franciszka Mandrysza. Radny należał do najaktywniejszych przedstawicieli mieszkańców, rocznie składał kilkadziesiąt wniosków do prezydenta w sprawach swych sąsiadów i wyborców. Na najbliższe 5 lat zastąpiła go w radzie Justyna Henek-Wypior.

Rok temu opisałem Wam w tym miejscu, co przepowiedziała wróżka Raciborzowi na 2018 rok i niestety wszystko, ale to wszystko się sprawdziło. Dlatego drugi raz wolę nie ryzykować, kończę z czarną magią i wracam do przyznawania nagród – Bożydarów. To jest dużo bezpieczniejsze, bo grozi co najwyżej oskarżeniami, że mam zryty beret,...