– Okładał sąsiadkę maszynką do mięsa pozbawiając ją twarzy. Jest niebezpieczny i trzeba go izolować. Wyrok jest surowy, ale jedyny jaki mógł zapaść – uzasadniał dzisiejszy wyrok sędzia.
Kiedy latem 2011 roku za Mateuszem N. zatrzaskiwały się kraty aresztu, policjanci i prokuratorzy zastanawiali się jak ten młody człowiek poradzi sobie w więziennej rzeczywistości. Niewysoki, drobnej postury o dziecięcej twarzy. – Niezwykle mocny charakter. Kto by się spodziewał – powie o nim dwa lata później Jacek Sławik szef...
Tekst pochodzi z aktualnego wydania Tygodnika Rybnickiego
W rybnickim wydziale Sądu Okręgowego w Gliwicach cały czas toczy się proces Mateusza N. oskarżonego o podwójną zbrodnię w Nowej Wsi. W piątek 13 grudnia zeznawał lekarz, który przeprowadzał sekcję zamordowanego małżeństwa.
Grypa żołądkowa omal nie rozłożyła procesu w sprawie morderstwa w Nowej Wsi. Oskarżony Mateusz N. prosto z sądowej sali trafił na izbę przyjęć rybnickiego szpitala.
W rybnickim wydziale zamiejscowym Sądu Okręgowego w Gliwicach toczy się proces Mateusza N. oskarżonego o zamordowanie dwóch osób w Nowej Wsi.