Przyszłość promu między Grzegorzowicami a Ciechowicami nie jest jednak ostatecznie przesądzona. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach skorygował swoją wcześniejszą wypowiedź udzieloną portalowi Nowiny.pl oraz tygodnikowi Nowiny Raciborskie.
Budowa mostu pomiędzy gminami Nędza i Rudnik wzbudza radość, ale także niepokój dotyczący drogi wojewódzkiej w Grzegorzowicach. Otrzymujemy od was kolejne sygnały w tej sprawie.
O tej inwestycji mówiono od lat, snując różnorodne wizje. W końcu prace ruszyły. Jeśli spełnią się zapowiedzi inwestora – Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach – most powstanie na początku 2027 roku, łącząc gminy Nędza i Rudnik po 82 latach.
Krzyżanowice i Kraj Morawsko-Śląski planują zdobyć fundusze na renowację mostu na starym przejściu granicznym Chałupki-Bohumin.
Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach zapewnia: jeśli droga wojewódzka nr 421 ucierpi, zostanie naprawiona. Wracamy do tematu budowy nowego mostu na Odrze na terenie dwóch gmin powiatu raciborskiego: Nędzy i Rudnika.
Rozpoczęła się budowa długo oczekiwanego mostu łączącego dwie gminy Raciborszczyzny – Nędzę z Rudnikiem, jednak w Rudniku obawiają się o los drogi wojewódzkiej nr 421 w Grzegorzowicach, już teraz w złym stanie. Budowa mostu wiąże się również z zamknięciem ulicy Wolności, co także wzbudza obawy.
W związku z zakończonymi pracami kilka dni temu została zlikwidowana tymczasowa organizacja ruchu i droga łącząca Żory i Rybnik jest znów przejezdna.
Kandydat na prezydenta Raciborza popierany przez posła Wosia, były wiceprezydent Raciborza zorganizowało w czwartek 7 marca briefing prasowy w dzielnicy Płonia. Mówił na nim o jednym ze swoich pięciu konkretów, którym chce poświęcić nadchodzącą kadencję. Fita zamierza doprowadzić do budowy mostu na kanale Ulgi.
Dziś, tj. 30 stycznia, w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Śląskiego (UMWS), odbyło się uroczyste podpisanie umowy na budowę mostu nad Odrą w ciągu drogi wojewódzkiej nr 421. Ta długo oczekiwana inwestycja ma kluczowe znaczenie dla rozwoju infrastruktury i komunikacji w regionie, będąc kamieniem milowym w usprawnieniu połączeń...
Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach rozstrzygnął przetarg na budowę mostu łączącego na powrót dwie gminy powiatu raciborskiego – Nędzę i Rudnik. To inwestycja, na którą mieszkańcy czekają prawie od 80 lat.
Pięć firm ubiega się o kontrakt na budowę mostu pomiędzy dwiema gminami Raciborszczyzny. Cztery z nich mieszczą się w ustalonym budżecie, natomiast jedna proponuje nieco wyższe koszty.
Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach ogłosił przetarg na budowę mostu pomiędzy dwoma gminami powiatu raciborskiego – Rudnikiem i Nędzą. To historyczna chwila dla mieszkańców, którzy na tę przeprawę czekają od 78 lat. Dziś muszą korzystać z promu, który nie zawsze jest czynny, albo nadkładać drogi, by dostać się na drugą stronę Raciborszczyzny.
Po raz kolejny wracamy do tematu budowy mostu pomiędzy dwiema gminami Raciborszczyzny – Nędzą i Rudnikiem. Sprawdziliśmy w Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Katowicach, co stoi na przeszkodzie, aby przetarg ogłosić.
- Czasami mi krew w żyłach staje - mówi wprost Gerard Fitzoń ze Sławikowa, kiedy spogląda na ruiny dawnego mostu. Wsie dzieli Odra, łączy jedynie prom, który dla miejscowych nierzadko jest przekleństwem. Chcieliby przeprawę, bo teraz, kiedy prom nie działa, pozostaje tylko objechanie powiatu raciborskiego dookoła. Problem z punktu Katowic...
- Nie mamy jeszcze oficjalnych informacji na ten temat. Zapowiedź oczywiście cieszy - tak Ryszard Pacer, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach komentuje w rozmowie z Nowinami informację o przyznaniu dotacji na budowę mostu pomiędzy dwiema gminami Raciborszczyzny.
To przełomowa zapowiedź w sprawie budowy mostu pomiędzy dwiema gminami Raciborszczyzny – Nędzą i Rudnikiem, bo przeprawa znalazła się wśród zadań, które mają otrzymać rządowe dofinansowanie. Według zapowiedzi resortu infrastruktury inwestycja ma być realizowana w latach 2024-2027.
Kiedy wojewoda Jarosław Wieczorek pozwolił na budowę mostu nad Odrą w ciągu drogi wojewódzkiej nr 421, łączącego dwie gminy Raciborszczyzny – Nędzę i Rudnik wśród mieszkańców padało pytanie: kiedy ruszą prace? Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach wyjaśnia jednak, że decyzja nie wiąże się od razu z pracami w terenie.