Muchy pomogły złapać zabójcę
Takiego śledztwa nie powstydziłby się reżyser najlepszych, amerykańskich seriali kryminalnych. Zmarłemu zdejmowano odciski, badano owady żerujące w jego ciele, ścinano drzewa w lesie. Brzmi ciekawie? To wszystko działo się pod Rudami.