Twórca nowego, drugiego już raciborskiego murala zamówionego przez urząd miasta jest gotów malować kolejne. - Nie trzeba mnie namawiać, bo nie wiedzę powodów by nie współpracować nadal z Miastem Racibórz. Zapewnia mi swobodną pracę, bez ograniczeń - mówił Nowinom Ryszard Paurowski, wywodzący się z Raciborza artysta.

- Zawiesiłem sobie poprzeczkę wysoko. Sam byłem zaskoczony po realizacji - mówił na konferencji pod muralem jego autor Ryszard Paurowski. Wspólnie z prezydentami Raciborza, którzy zlecili mu malowidło na ścianie kamienicy, 11 stycznia opowiedział mediom o swej pracy. - Koncept wymyśliłem z Adamem Szramowskim. Trzy godziny krążyliśmy...

- To pierwszy nowożytny, ale osadzony w naszej historii mural Raciborza - ogłosił w piątek 10 grudnia na ul. Chopina 12 prezydent Raciborza Dariusz Polowy. Nazwał spotkanie z mediami służące prezentacji murala "odrobinę doniosłą chwilą".

Ilu z nas widząc stare rupiecie wyrzuca je na śmietnik bez większego zastanowienia? A ilu byłoby takich, którzy tchnęliby w owe przedmioty drugie życie? Ilu byłoby takich, którzy widząc drewnianą ścianę starej szopy czy jej drzwi nie zwróciłoby na nie większej uwagi? A ilu byłoby takich, którzy dostrzegliby w tym miejscu potencjał...

Na elewacji jednego z bloków przy ulicy Krakowskiej w Jastrzębiu-Zdroju już niebawem pojawi się nowy mural. Będzie wykonany farbą antysmogową, która oczyszcza powietrze. Po zapoznaniu się z ponad setką prac konkursowych komisja wybrała trzy. Ostateczna decyzja należała do mieszkańców.

Jeden z bloków przy ulicy Krakowskiej zostanie pokryty powierzchnią antysmogową. Będzie to mural. Do wyboru są trzy projekty. Mieszkańcy wybierają, głosując za pośrednictwem Internetu.

Mieszkańcy Rogoźnej zauważyli, że na jednej ze ścian remizy pojawił się obraz namalowany przez grafficiarzy. To jednak nie akt wandalizmu, a sposób na zakrycie mało estetycznej ściany budynku.

Operator monitoringu miejskiego w Jastrzębiu-Zdroju zarejestrował zdarzenie, a patrol zastał sprawcę na gorącym uczynku.

Dziewiczy mural na starówce urzędnicy zaplanowali na remontowanej, prywatnej kamienicy przy ul. Zborowej. - Jak pierwszy raz, to najlepiej profesjonalnie - przekonywał wiceprezydent Wacławczyk od sięgnięcia po usługi uznanego artysty. Kwota na ścienny malunek wprawiła w zdumienie radną Ludmiłę Nowacką. - Pooszczędzajmy trochę - apelował...

Prace nad wykonaniem muralu już się rozpoczęły. To forma barbórkowego prezentu dla górników i ich rodzin.

Mural upamiętniający Porozumienie Jastrzębskie, znajdujący się na bloku przy ulicy Śląskiej, widział już chyba każdy. Jak zwykle zdania na temat tej grafiki są podzielone. Warto jednak wiedzieć, że na konkurs na wykonanie muralu wpłynęło 200 prac.

Tu każdy symbol ma znaczenie. Dzięki temu w pigułce pokazujemy, czym było Porozumienie Jastrzębskie. Już we wrześniu minie równe 40 lat, gdy zostało ono podpisane - właśnie w naszym mieście - pisze Anna Hetman, prezydent Jastrzębia-Zdroju.

Będzie miał ponad 16 metrów wysokości i 10 szerokości. Zobaczą go wszyscy, przejeżdżający aleją Piłsudskiego. Autorką grafiki, która właśnie malowana jest na jednym z bloków przy ulicy Śląskiej, jest Ewa Podlodowska. Sam projekt owiany jest jeszcze tajemnicą - będzie można go zobaczyć, gdy zakończą się prace malarskie.

Przy ulicy Śląskiej powstaje mural upamiętniający 40. rocznicę  Porozumienia Jastrzębskiego.  Mural ma na co dzień przypominać mieszkańcom o tym wydarzeniu.

Komisja konkursowa po zapoznaniu się z ponad 200 nadesłanymi projektami wybrała zwycięzcę w konkursie na projekt muralu "Porozumienie Jastrzębskie". Nagroda główna trafi do pani Ewy Podlodowskiej.

Blisko 150 grafików, ilustratorów i projektantów zgłosiło swoje dzieła w konkursie na projekt muralu „Porozumienie Jastrzębskie”.

Szerokość 21 metrów, wysokość 4 metry - takie rozmiary ma efektowny mural, upamiętniający 50. rocznicę udziału Górnika Zabrze w finale Pucharu Zdobywców Pucharów.