Stróże prawa zatrzymali mężczyznę związanego z posiadaniem narkotyków.
Kryminalni ujawnili marihuanę w pokoju 18-latka.
Mężczyzna był bardzo nerwowy. Nie uszło to uwadze policjantów.
Gdy mężczyzna wpadł w ręce policji, miał przy sobie kilkaset działek amfetaminy.
Mieszkaniec powiatu głubczyckiego naoglądał się za dużo filmów o "brudnych" policjantach. Raciborscy stróże prawa szybko sprowadzili go na ziemię.
Mężczyźni w wieku 18, 30 i 33 lata trafili do aresztu. Odpowiedzą za posiadanie narkotyków. Maksymalny wymiar kary za popełnione przez nich przestępstwa to trzy lata więzienia.
32-letnia mieszkanka powiatu wodzisławskiego trafiła do aresztu w Raciborzu.
Policjanci zatrzymali 31-letniego mężczyznę. Mężczyzna posiadał przy sobie oraz w miejscu zamieszkania ponad dwieście działek narkotyków.
Kryminalni z Raciborza podążyli narkotykowym tropem do Branic i Krapkowic w województwie opolskim. Zatrzymali tam trzech mężczyzn i zabezpieczyli znaczną ilość narkotyków.
Okazało się, że mężczyzna miał przy sobie marihuanę.
Kierowca i jego pasażerka na widok policjantów zaczęli być nerwowi. Mundurowym wydało się to podejrzane. I słusznie.
Mężczyzna nerwowo się zachowywał. Okazało się, że posiada przy sobie zabronione substancje.
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wiek 17 i 38 lat. Grozi im 10- lat więzienia.
AKTUALIZACJA
25-letni mieszkaniec województwa śląskiego został zatrzymany w lesie nieopodal Kuźni Raciborskiej. Mężczyzna był pobudzony. Policjanci poddali go badaniu narkotesterem. Wynik był pozytywny.
Mężczyzna zmienił wynajmowane mieszkanie w niewielką plantację marihuany.
Kryminalni dowiedzieli się, że w jednym z mieszkań przy ul. Mariańskiej w Raciborzu mogą znajdować się narkotyki. Informacja okazała się strzałem w dziesiątkę.
Policjanci ujawnili 12 działek marihuany w miejscu zamieszkania młodego mężczyzny. Ponadto stróże prawa natrafili krzaki marihuany, które rosły na pobliskim nieużytku.