Ostatnie trzy z dziesięciu planowanych do sprzedaży działek budowlanych położonych pomiędzy ulicami Górną i Dolną na Ocicach znalazły nabywców.

Duży teren po kopalni Anna w Pszowie znalazł nowego właściciela - jest nim lokalny przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą na terenie Rydułtów i Pszowa.

Lokale przy ulicy Batorego 7 znalazły uznanie przedsiębiorców właściwie już "na starcie". Pozostały wyłącznie lokale, które znajdują się w innych częściach Raciborza. - Jednak i tu warto się spieszyć z ofertą, ponieważ już połowa przeznaczonych do wynajmu znalazła chętnych - informuje UM Racibórz.

Jeszcze kilka lat temu Rydułtowy planowały w tym miejscu budowę basenu krytego. Ostatecznie jednak pomysł upadł.

Radni miejscy dostali do rąk miejskie plany sprzedaży nieruchomości. Za niedopracowane uznał je szef klubu NaM Leon Fiołka. Zabrakło mu wyliczenia korzyści, jakie przyniosą miastu inwestycje w wyznaczone obszary.

Planowane jest oddanie do użytku dwóch nowoczesnych, bardzo dobrze wyposażonych budynków. Inwestycja będzie przebiegała w dwóch etapach.

Wójt Czesław Burek zaznacza, że nie jest rzeczoznawcą, ale "na zdrowy rozum ceny powinny wzrastać". Wiąże się to z rozwojem infrastruktury w nowej wsi.

Raciborscy radni zgłosili szereg zastrzeżeń co do planów sprzedaży nieruchomości przy ul. Jana Pawła II w Raciborzu (obejmuje ona skarpę i plac manewrowy naprzeciwko kościoła Matki Bożej). Władze miasta zamierzają podzielić nieruchomość na dwie części - jedną wystawić na sprzedaż, a na drugiej wybudować parking.

Zdaniem wiceprezydenta Wojciech Krzyżeka niewiele jest na Śląsku nieruchomości z dostępem do bocznicy kolejowej. Dlatego też znalezienie kupca na prawo do użytkowania wieczystego terenu po cukrowni byłoby jedynie kwestią czasu.

Biuro Nieruchomości Manager z Raciborza zaprasza na drzwi otwarte domu w Pilszczu. ZOBACZ SZCZEGÓŁY

Rząd wspiera młode rodziny, by łatwiej mogły kupić swoje pierwsze mieszkanie. I chociaż program MDM spotkał się z pewną krytyką, to wiele rodzin może zaoszczędzić dzięki niemu nawet ponad 20 tysięcy złotych przy zakupie pierwszego mieszkania.

Chcąc zakupić własne cztery kąty na wodzisławskim rynku wtórnym zapłacimy średnio 111 150 zł. Metr kwadratowy będzie kosztował przeciętnie 2 120 zł. To niska cena jak na te okolice. Niewiele drożej zapłacimy choćby w Raciborzu - 2 190 zł za m.kw.. W Rybniku będzie jeszcze kosztowniej, blisko 3 000 zł za m.kw.

Za ponad 800 tys. zł towarzystwo remontuje były hotel akademicki PWSZ przy ul. Matejki. Powstaną w nim kawalerki, M2 i M3. Chętnych nie brakuje.

Tym razem potencjalnych nabywców ma skusić niższa niż ostatnim razem o 20 tysięcy złotych cena wywoławcza. Czy tym razem starostwu uda się znaleźć chętnego na kupno należącej do Skarbu Państwa nieruchomości?

Powiat Raciborski wystawił na sprzedaż swoją nieruchomość przy ulicy Klasztornej 10. Zażądał za obiekt gdzie leczą ludzi aż 1,8 mln zł.

Gliwicka prokuratura skierowała do rybnickiego wydziału Sądu Okręgowego w Gliwicach akt oskarżenia przeciwko 8 osobom podejrzanym o dokonanie oszustw na szkodę osób znajdujących się w trudnej sytuacji życiowe. Oszukanych miało zostać 159 osób z całego regionu.

Kiedy projektowano i budowano rybnickie osiedla z wielkiej płyty, zakładano, że będą służyć pięćdziesiąt lat. Dziś daje się im kolejne pięćdziesiąt. Czy powinniśmy się bać patrząc na spękania na ścianach?