Mieszkańcy nowych Nieboczów napotykają problemy, związane z brakiem tablic z nazwami ulic i brakiem znaków drogowych.
Widać już zarys ścieżek rowerowych, wyspa jest usypywana, budynki nabierają kształtów – w nowych Nieboczowach trwa wyścig z czasem.
Kto nie zdążył wyprowadzić się ze starych Nieboczów, będzie musiał płacić czynsz, bo formalnie nie mieszka już „na swoim”.
W nowej wsi powstanie Wiejski Ośrodek Sportu i Rekreacji wraz z zespołem boisk. Jednym z nich ma być duże boisko z certyfikatem FIFA. Problem w tym, że budowa tego boiska jeszcze nie ruszyła, bo grunt, na którym ma powstać okazał się zbyt grząski.
Ważny i wzruszający moment dla Nieboczów. Ulice w nowej wsi otrzymały nazwy.
Cierpliwość mieszkańców nowych Nieboczów została wystawiona na ciężką próbę. Gaz miał być pociągnięty do wsi przed końca września. Później do połowy listopada. A nadal go nie ma.
W czwartek 10 października w "starych" Nieboczowach została odprawiona ostatnia msza św. Dzień potem natomiast w Święto Niepodległości wierni zebrali się w nowym nieboczowskim kościele by modlić się za Ojczyznę.
Budowa kościoła św. Józefa Robotnika w nowych Nieboczowach dobiegła końca. Trwają ostatnie prace związane z montażem wyposażenia i strojeniem organów. Wkrótce wiernych czeka wielkie wydarzenia – otwarcie nowej świątyni.
Gmina Lubomia zmienia plany – w budynku remizy w nowych Nieboczowach znajduje się miejsce dla maluchów
Nazwa nowej wsi zostanie oficjalnie zatwierdzona przez ministra spraw wewnętrznych. Teraz już trzeba tylko zaczekać na rozporządzenie.
W niedzielę odbyło się pierwsze nabożeństwo różańcowe w nowym kościele w Nieboczowach. Wtedy też mieszkańcy mieli okazję po raz pierwszy zobaczyć wnętrze swojego kościoła, który jest już niemal gotowy. Trwa montaż wyposażenia, ostatnie prace nad brzmieniem odnowionych organów. Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć.
Mieszkańcy Nieboczów postanowili zawalczyć o to, by w nowej miejscowości istniała samodzielna parafia, a nie połączona z Bukowem.
Teren pod budowę boiska z certyfikatem FIFA w Nieboczowach okazał się grząski. Możliwe, że trzeba go będzie wymienić.
Najwyższa Izba Kontroli przez dwa miesiące sprawdzała, czy nowe Nieboczowy budowane są prawidłowo.
Zostały wbite pierwsze łopaty pod budowę mieszkań w nowych Nieboczowach. Symbolicznego aktu dokonali wójt gminy i jedna z przyszłych mieszkanek – Krystyna Maschlenski.
Udało się wreszcie rozstrzygnąć pięć przetargów o łącznej wartości 23 mln zł na budowę obiektów użyteczności publicznej w nowych Nieboczowach.
Wielomilionowy przetarg na infrastrukturę w nowych Nieboczowach jest już niemal rozstrzygnięty. Gmina Lubomia wstrzymuje oddech. Jeśli nie będzie odwołań, to prace mogą ruszyć już w sierpniu.