Urodzony 1 stycznia chłopczyk jest pierwszym dzieckiem, które w tym roku przyszło na świat w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju.
Niedawno pisaliśmy o nowym sposobie witania raciborzan przychodzących na świat przez prezydenta miasta. Przy rejestracji dziecka w Urzędzie Stanu Cywilnego rodzic otrzymuje upominek z magistratu – pluszaka, cukierki i list prezydenta. Zadaliśmy wówczas kilka pytań, na które odpowiedzi udzieliła nam Lucyna Siwek – kierowniczka Biura...
- W 2017 roku na świat przyszło 505 raciborzan. Każdy nowy mieszkaniec to dla nas powód do radości i dumy. Z początkiem stycznia dajemy temu wyraz symbolicznym upominkiem wręczanym szczęśliwym rodzicom w Urzędzie Stanu Cywilnego - informuje Leszek Iwulski, rzecznik prasowy w UM Racibórz.
Ważna informacja dla przyszłych rodziców. Mogą lepiej przygotować się na przyjście swojej pociechy na świat. Specjalnie z myślą o nich przygotowano spotkanie w księgarni bookbook, przy ulicy Katowickiej o godzinie 17.
Nowiny zgodnie z tradycją odwiedzają raciborską porodówkę w Nowy Rok. Pierwsze narodziny 2017 roku były wyjątkowe w skali województwa.
Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śląskim zwróci się do sądu z wnioskiem o zwolnienie z tajemnicy lekarskiej lekarzy, którzy mają wypowiedzieć się na temat mechanizmu obrażeń, których doznał trzytygodniowy Sebastian.
Wodzisławscy śledczy wyjaśniają czy rodzice trzytygodniowego chłopca skrzywdzili swoje dziecko. Noworodek walczy o życie w jastrzębskim szpitalu. Ma krwiaka i obrzęk mózgu. Do tej pory nie wiadomo co wydarzyło się w mieszkaniu.
REGION. Kryminalni z Żor zatrzymali 29-latkę, która w ubiegłym roku zabiła swoje nowo narodzone dziecko. Policjanci odnaleźli też miejsce, w którym ukryte były zwłoki chłopca.
W szpitalu pamiętają nie tak dawne jeszcze czasy, gdy na Gamowskiej rodziło się po 600 dzieci. Statystyki uległy ostatnio poprawie, ale tak dobrze jak w ciągu minionego roku na tutejszej porodówce jeszcze nie było. 2013 rok zamknął się liczbą 813 noworodków, a już w dwa tygodnie stycznia odnotowano ponad 40 urodzeń.
Mieszkanka Gorzyc, która w styczniu ubiegłego roku spaliła swoją nowo narodzoną córeczkę nie stanie przed sądem. Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śląskim właśnie umorzyła śledztwo w sprawie dramatu przy Raciborskiej.
Witamy pierwszego mieszkańca powiatu roku 2013. Filip Maj przyszedł na świat w 40 minucie Nowego Roku
Wodzisławska prokuratura dysponuje już opinią biegłych ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, którzy badali przyczyny śmierci 33-letniej kobiety w rydułtowskim szpitalu. Mieszkanka gminy Gorzyce zmarła podczas porodu.
Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śląskim umorzyła postępowanie w sprawie zwłok chłopca, znalezionych w grudniu ubiegłego roku w śmieciach.
Magdalena P. podejrzana o spalenie w domowym piecu swojej córki jest zdrowa psychicznie i może odpowiadać za swój czyn przed sądem. Takie wnioski wyciągnęli z obserwacji kobiety lekarze z rybnickiego szpitala psychiatrycznego.
Podczas gdy specjaliści z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie przesiewają kolejne kilogramy popiołu zabezpieczonego przy ulicy Raciborskiej w Gorzycach, psychiatrzy wzywają Magdalenę P. na obserwację psychiatryczną.
Martwy noworodek, którego znalazły pracownice Służb Komunalnych Miasta, urodził się żywy.
Urodził się w Nowy Rok, o godz. 8.45. Ważył 3400 g i mierzył 55 cm. To pociecha raciborzan Dominiki i Krzysztofa.