Po dwóch godzinach akcji, nurkowie wydobyli w wody ciało 18-latka. Młody mężczyzna odpoczywał na jednym z kąpielisk. Kiedy pływał, nagle zniknął pod powierzchnią wody. Niestety, nie udało się go uratować.
Akcja prowadzona od wtorkowego (12.07.) popołudnia zakończyła się w środę (13.07.) wieczorem. Raciborska policja wyjaśnia szczegółowe przyczyny i okoliczności tragicznego zdarzenia nad wodą. To już czwarte utonięcie na żwirowni, do jakiego doszło w tym roku. Służby przypominają, kąpiele w tych zbiornikach wodnych są zabronione.
We wtorek (12.07.) po godzinie 17.00 służby otrzymały zgłoszenie od kobiety, która razem z 39-latkiem spędzała czas na żwirowni. Na miejsce natychmiast skierowano zastępy PSP i OSP, wezwano również specjalistyczną grupę nurków z Bytomia.
AKTUALIZACJA
Rybnickie służby ratunkowe zostały powiadomione w niedzielę około godziny 16.00, że w rejonie ulicy Składowej do zbiornika miał wpaść mężczyzna. Na miejsce skierowano zastępy z JRG Rybnik, OSP Chwałowice, OSP Popielów oraz specjalistyczną grupę nurkową z Bytomia. Około godziny 20:00 akcję zakończono. Nie ujawniono w wodzie żadnej osoby.
Kilka zastępów strażaków szuka mężczyzny, który miał wpaść do zbiornika przy ulicy Składowej. Na miejscu jest grupa nurków z Bytomia.
We wtorek wieczorem wodzisławska straż pożarna i policja otrzymały informację o możliwym utopieniu się dwóch nastoletnich dziewczynek w stawie w Rydułtowach.
1 lipca rybniccy strażacy zostali wezwani nad jezioro żywieckie, gdzie pomagali szukać ciała mężczyzny, który wyskoczył z roweru wodnego.
Około południa w niedzielę 11 września strażacy z JRG Rybnik przyjęli zgłoszenie o prawdopodobnym utonięciu mężczyzny w zbiorniku wodnym na Paruszowcu.
Przed godziną 15.00 na terenie żwirowni w Roszkowie doszło do wypadku. Pracownik jednej z firm budowlanych pracujących przy umacnianiu brzegu zbiornika stoczył się koparką do wody.
W Strumieniu na Wiśle doszło do tragicznego wypadku. 44-letni wędkarz w nocy z piątku na sobotę w niewyjaśnionych okolicznościach utopił się w rzece. Jego ciało wydobyli rybniccy nurkowie.
Jastrzębscy płetwonurkowie pojechali do Koniecpola pomóc w poszukiwaniu mężczyzn, którzy kilkanaście dni temu utonęli w Pilicy.