Nadmorski obóz nieopodal Ustronia Morskiego należy do Miasta Racibórz, znajduje się na dzierżawionym terenie, nieopodal plaży. Według radnego Wacławczyka trzeba tam szybko przebudować kuchnię, prysznice i toalety, bo Sanepid zamknie obóz. - Ludzie tam przyjeżdżają i pytają o następne wakacje. Nie przeszkadza im, że jest tam jak...
Na wieść o stratach rzędu 500 tys. zł jakie wyrządzał budżetowi Raciborza obóz w nadmorskiej Pleśnej, radni Henryk Mainusz i Mirosław Lenk zaczęli odpytywać wiceprezydenta Wacławczyka o szczegóły i pomysł na wypoczynek dzieci z Raciborza nad morzem.
Za kadencji Ludmiły Nowackiej w fotelu wiceprezydenta do nadmorskiej Pleśnej jeździły autobusy wypełnione dziećmi i młodzieżą z Raciborza. Koszt turnusu wynosił wtedy kilkaset złotych. W tym roku cena tych wakacji wzrosła do prawie 2000 zł, a magistrat zlecił organizację obozowiska prywatnej firmie.
Wiceprezydent Dawid Wacławczyk opowiada się za sprzedażą miejskiej działki w Gąskach oraz remontem obozu w Pleśnej. Były wiceprezydent Racibroza Michał Fita uważa, że miasto nie powinno pozbywać się nieruchomości w Gąskach, a zagospodarować ją, tak by służyła mieszkańcom.
Dzięki nieodpłatnej pomocy Miasto zaoszczędzi kilkadziesiat tysięcy złotych. Pieniądze zostaną przeznaczone na modernizację bazy obozowiska.
Wyjazdy z Raciborza do Pleśnej trwają już pół wieku, ale dopiero teraz wiceprezydent miasta Dawid Wacławczyk postanowił podliczyć wszystkie koszty jakie generuje obóz. Wskazuje, że do Pleśnej rocznie podatnicy dopłacają co najmniej ćwierć miliona złotych.
Dziennikarze tygodnika spotkali się z nowym prezesem raciborskiej spółki Radosławem Domagalskim-Łabędzkim. Z szefem największego w pracodawcy w stolicy powiatu rozmawiali: o błędach przeszłości, które doprowadziły Rafako na skraj upadłości, o konieczności dostosowania się do realiów rynku, o zwolnieniach grupowych, o poszukiwaniu inwestora.
Dawid Wacławczyk wiceprezydent Raciborza poinformował radnych z komisji oświaty, że w miejskim obozie nad morzem ustawiono maszt łączności radiowej. - Teren pod maszt zajął nam miejsce pod 3 namioty - wyjaśnił nowy zastępca Dariusza Polowego.
Miasto Racibórz oferuje wczasy na obozowisku w Pleśnej, w barakach i namiotach. Tygodniowe turnusy sprzedaje tam OSiR. Pierwszego dnia sprzedaży zarezerwowano aż 30 turnusów, ale kolejne dni nie były już tak owocne.
Magistrat podał oficjalnie, że poprzez OSiR sprzedaje turnusy w nadmorskiej Pleśnej, w obozowisku miejskim. Czteroosobowy kontener można wynająć za 150 zł na dobę.
Miasto nie zdecydowało się na organizację corocznego obozowiska dla dzieci i młodzieży w nadmorskiej Pleśnej. Zaważyły względy bezpieczeństwa epidemicznego. Wiceprezydent Michał Fita stawia za to na organizację wypoczynku w tamtejszych namiotach i barakach, adresowaną do raciborzan.
Decyzja o zorganizowanym wyjeździe na kultowy obóz nad morzem wciąż się odsuwa, bo w magistracie przy Batorego czekają na odgórne, rządowe ustalenia co do prowadzenia obozowisk w czasie pandemii.
Skierowaliśmy do raciborskiego magistratu pytania dotyczące obozu w Pleśnej. Okazuje się, że Racibórz jest gotowy na organizację obozu, ale ze względu na stan epidemii nie w sposób mówić dziś o konkretach.
1520 zł kosztuje pobyt w miejskim obozie nad Bałtykiem. To stawka dla dzieci spoza Raciborza. Miejscowi płacą 320 zł mniej, bo tyle dopłaca do każdego raciborzanina magistrat. Przed rokiem trzeba było za wakacje w Pleśnej zapłacić 980 zł i była to jedyna stawka dla wszystkich uczestników.
Nowością jest fakt, że nabór uczestników na obóz w Pleśnej 2020 przeprowadzą bezpośrednio komendanci poszczególnych turnusów.
- Ponieważ telefony w urzędzie w sprawie Pleśnej od rodziców zainteresowanych wysłaniem swoich pociech na obóz rozdzwoniły się już na dobre - informujemy i uspokajamy. W tym roku, podobnie jak w latach poprzednich zaplanowaliśmy trzy turnusy dla dzieci i młodzieży. Podajemy terminy rekrutacji i wyjazdów - czytamy w komunikacie raciborskiego...
Już na styczniowej sesji rady miasta radni powinni wiedzieć czy miejskie obozowisko nad morzem dojdzie do skutku. Problemem jest wciąż zapowiadana lokalizacja masztu łączności wojskowej na terenie obozu.