Sąd: Prawo nie może ustępować przed bezprawiem
Sąd Rejonowy w Wodzisławiu Śląskim uznał, że Jan Psota bijąc złodzieja torów przekroczył granice obrony koniecznej. Mieszkaniec Bełsznicy został uznany za winnego, nie poniesie jednak kary.
Koniec procesu w sprawie pobicia w Bełsznicy. W piątek wyrok
7 marca Sąd Rejonowy w Wodzisławiu Śląskim wyda wyrok w sprawie pobicia przy torach w Bełsznicy. Prokurator domaga się dla oskarżonego Jana Psoty jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata oraz trzech tysięcy złotych zadośćuczynienia na rzecz poszkodowanego.