Świąteczny weekend strażacy mogą zaliczyć do pracowitych. W ciągu tych kilku dni interweniowali kilkanaście razy przy pożarach traw. Ogień pojawił się również w starym dworcu PKP oraz w jednym z pomieszczeń na al. Piłsudskiego.
W piątek w nocy na ulicy Tysiąclecia strażacy musieli interweniować przy pożarze kontenera na surowce wtórne. Ogień strawił jeden kontener. Być może ktoś podpalił znajdujące się tam śmieci.
We wtorek wczesnym rankiem, w jednym z domów jednorodzinnych na terenie naszego miasta doszło do pożaru kotłowni. Dzięki reakcji właściciela budynku i szybkiej akcji strażaków udało się uniknąć większych strat.
Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu Śląskim zorganizowała warsztaty dotyczące badań przyczyn pożarów i okoliczności ich powstawania. Prowadzącym warsztaty był Tomasz Wiśniewski – biegły sądowy w zakresie pożarnictwa oraz członek Polskiego Towarzystwa Ekspertów Dochodzeń Pożarowych.
Zaprószenie ognia było prawdopodobną przyczyną wczorajszego pożaru na osiedlu Morcinka w Niewiadomiu.
We wtorek w godzinach przedpołudniowych część ulicy 1 Maja była tymczasowo zablokowana. Powodem było ścinanie przez strażaków drzewa w Parku Zdrojowym, które paliło się w noc sylwestrową. Dla bezpieczeństwa drzewo należało ściąć.
W Nowy Rok, tuż po północy strażacy zostali wezwani do ugaszenia pożaru wywołanego na skutek fajerwerków. Ogień pojawił się na balkonie na ulicy Turystycznej. Był to jedyna interwencja strażaków związana z sylwestrową zabawą.
W poniedziałek, 21 grudnia w jednym z domów jednorodzinnych na ulicy Ranoszka doszło do pożaru. Ogień pochłonął całą kuchnię wraz z jej wyposażeniem. W pożarze ucierpiał domownik, który w wyniku pożaru doznał poparzenia nogi.
W minioną sobotę na ulicy 1 Maja doszło do pożaru altanki. Na szczęście nikogo nie było w środku. Policjanci ustalają teraz szczegóły zdarzenia.
15 listopada w bloku na ulicy Katowickiej dwukrotnie dochodziło do niewielkiego pożaru. Paliły się pozostawione na klatce ulotki. Przyczyna? Najprawdopodobniej podpalacz.
We wtorkowe popołudnie doszło do pożaru w bloku socjalnym przy ulicy Stodoły. Ogień pojawił się w piwnicy. Jedna osoba ucierpiała. Straty oszacowano na 2000 złotych.
W minioną sobotę na ulicy Cichej w Jastrzębiu-Zdroju doszło do pożaru. Ogień pojawił się w garażu, który pełnił funkcję warsztatu samochodowego. Straty oszacowano na 4000 złotych.
W środę 29 kwietnia doszło do wybuchu pożaru w jednym z marketów na terenie naszego miasta. Ewakuowano zostało około 100 osób. Straty oszacowano na około 30 tysięcy złotych.
Zakończyło się śledztwo w sprawie zabójstwa pięcioosobowej rodziny z Ruptawy. W pożarze domu jednorodzinnego zginęło 5 osób. Dom miał podpalić ojciec i mąż zmarłych.
REGION. Na blisko 100 tysięcy złotych oszacował straty powstałe w mieszkaniu mężczyzna, który padł ofiarą swojej konkubiny. Kobieta demolowała i podpalała przedmioty, a gdy ogień wymknął się spod kontroli zaalarmowała straż pożarną.
Dariusz P. podejrzany o zabicie żony i czwórki dzieci jest poczytalny. Tak orzekli biegli, którzy badali jastrzębianina w szpitalu psychiatrycznym przy Areszcie Śledczym we Wrocławiu.
W nocy z 24 na 25 grudnia strażacy interweniowali w jednym z mieszkań na ulicy Wielkopolskiej. 51-letni lokator zatruł się czadem i zmarł.