Rada Miasta Racibórz uchwaliła wysokość ulgi, zgodnie z projektem przedstawionym przez Prezydenta Miasta, na kwotę 2 zł od osoby na miesiąc. Z ulgi mogą skorzystać właściciele nieruchomości zabudowanych budynkami jednorodzinnymi, którzy kompostują bioodpady stanowiące odpady komunalne w przydomowych kompostownikach.
O 3,60 zł więcej mieszkańcy Kuźni Raciborskiej zapłacą za odbiór śmieci segregowanych. Jeszcze więcej będą płacili ci, którzy nie wypełnią obowiązku zbierania odpadów komunalnych w sposób selektywny. Mieszkańcy mogą ubiegać się o niewielkie zwolnienie z opłat. Prezes GPWiK mówi z kolei o działaniach mających obniżyć stawkę w kolejnych latach.
Krzyżanowice rozstrzygnęły przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych z nieruchomości zamieszkałych z terenu gminy. Jego wynik zadowolił samorządowców, bo stawka, jaką muszą uiszczać mieszkańcy, pozostaje taka sama jak przed rokiem.
Mieszkańcy gminy Rudnik złapią się za portfele. Zapadła już decyzja ile od nowego roku będą płacili za śmieci.
Burmistrz Kuźni Raciborskiej Paweł Macha zapowiada uszczelnienie systemu poboru opłat za śmieci. Jaki jest plan samorządu w tym zakresie?
Prezydent Raciborza wydał komunikat przez swoją rzeczniczkę dotyczący ustaleń sesji nadzwyczajnej. - System gospodarki odpadami zagrożony - twierdzi Dariusz Polowy. Jego zdaniem system jest teraz "wewnętrznie sprzeczny i niemożliwy w pełni do zastosowania".
Prezydent Dariusz Polowy zaproponował radzie miasta by wykluczyć z gospodarki odpadami tzw. nieruchomości niezamieszkałe (np. markety, firmy, sklepy), bo samorząd musi coraz więcej dopłacać do wywozu śmieci z tych lokalizacji. Większość radnych odrzuciła ten pomysł.
Radni przyjęli uchwałę podwyższającą stawkę za wywóz odpadów. Mieszkańcy Pszowa będą płacić 23,70 zł, a dotychczas było to 20,50 zł.
– Aż się boję, co będzie u nas – mówi wójt Krzyżanowic Grzegorz Utracki, nawiązując do ogłoszonego przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Obawa wójta wiąże się z informacjami płynącymi z sąsiednich samorządów, gdzie stawki znów wzrosły po kolejnych przetargach. Podobnego obrotu sprawy spodziewają...
W Raciborzu już od kilku lat urzędnicy wiedzą, że około 5 tys. mieszkańców nie płaci opłaty śmieciowej. Tymczasem koszty gospodarki odpadami rosną, a pieniędzy na jej obsługę jest coraz mniej. W lutym Dariusz Polowy zapowiadał działania na rzecz wyłapania niepłacących raciborzan. Do dziś ich nie wprowadzono.
Wiadomo już, kto od przyszłego roku odbierze śmieci od niemal 41 tys. mieszkańców Wodzisławia Śl., którzy zamieszkują w zabudowie jednorodzinnej oraz wielolokalowej. Czy czeka ich podwyżka opłat śmieciowych? Okazuje się, że nie.
W ogłoszonym przez władze Raciborza przetargu na odbiór odpadów w Raciborzu wpłynęła tylko oferta firmy Empol.
Żeby obronić się przed wciąż rosnącymi stawkami za odbiór odpadów samorządy zamierzają utworzyć porozumienie w tej sprawie i przystąpić do prac nad koncepcją utworzenia związku międzygminnego. Ten zająłby się zadaniami z zakresu gospodarki odpadami komunalnymi.
Urząd Gminy w Godowie przypomina, że zgodnie z nowym regulaminem utrzymania czystości i porządku w gminie Godów, właścicielom nieruchomości zabudowanych budynkami jednorodzinnymi przysługuje częściowe zwolnienie z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w przypadku, gdy kompostują bioodpady w przydomowych kompostownikach.
Po Rudniku kolejne samorządy podejmują uchwały w sprawie zamiaru przystąpienia do prac nad koncepcją utworzenia związku międzygminnego realizującego zadania z zakresu gospodarki odpadami komunalnymi. Co ten krok oznacza dla mieszkańców?
Urząd miasta szykuje się do nowego przetargu na wywóz śmieci. Sposobem na obniżenie kosztu usługi ma być rezygnacja z odrębnego wywożenia popiołów i żużli.
Na to liczą samorządowcy, chcący powołać międzygminny związek. To czy się uda, zależy już od zaangażowania lokalnych władz oraz poparcia pomysłu przez radnych.