Decyzja zapadła. Podwyżka dla mieszkańców gminy Mszana za utylizację śmieci jest nieunikniona. Dla ich budżetów będzie jednak mniej dotkliwa, niż początkowo zakładano.
Jastrzębski magistrat zachęca właścicieli nieruchomości jednorodzinnych do zagospodarowania odpadów ulegających biodegradacji we własnym zakresie, w przydomowych kompostownikach. Dzięki temu można uzyskać częściowe zwolnienie z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi.
Od 1 stycznia 2022 roku wysokość opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi wynosi 25,00 zł miesięcznie od każdego mieszkańca zamieszkującego nieruchomość.
Radni podczas sesji 26 listopada przegłosowali nową stawkę za odbiór odpadów w Żorach od 1 stycznia 2022 roku. Dotychczas mieszkańcy płacili 15 zł, a nowa stawka wyniesie 25 zł od osoby miesięcznie.
Radni przyjęli uchwałę podwyższającą stawkę za wywóz odpadów. Mieszkańcy Pszowa będą płacić 23,70 zł, a dotychczas było to 20,50 zł.
Wiadomo już, kto od przyszłego roku odbierze śmieci od niemal 41 tys. mieszkańców Wodzisławia Śl., którzy zamieszkują w zabudowie jednorodzinnej oraz wielolokalowej. Czy czeka ich podwyżka opłat śmieciowych? Okazuje się, że nie.
Wiadomo już, kto od przyszłego roku odbierze śmieci od niemal 41 tys. mieszkańców Wodzisławia Śl., którzy zamieszkują w zabudowie jednorodzinnej oraz wielolokalowej. Czy czeka ich podwyżka opłat śmieciowych? Okazuje się, że nie.
RYDUŁTOWY Obowiązuje już nowa stawka opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, w wysokości 27,50 zł miesięcznie od osoby. Urzędnicy prowadzą akcję doręczania zawiadomień o zmianie wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi.
Podwyżka opłaty śmieciowej w Wodzisławiu Śląskim wisi w powietrzu. Nie dość, że obecnie system gospodarowania odpadami finansowo się nie spina, to jeszcze kończy się obecna umowa na odbiór i zagospodarowanie odpadów. - Prawdopodobieństwo utrzymania stawki z jedynką na przodzie jest niewielkie - mówi otwarcie prezydent Mieczysław...
Wójt Lubomi chciał zlikwidować ulgi śmieciowe dla rodzin wielodzietnych. Radni nie pozwolili. - Ja wyraziłem swój pogląd, a rada swój. Na demokrację nie można się obrażać - komentuje Czesław Burek.
Do tej pory było tak, że przedsiębiorcy na własną rękę podpisywali umowy z firmami, które wywoziły im śmieci. Zwykle wyglądało to tak, że gdy kubeł był zapełniony, przedsiębiorca dzwonił do firmy, ta przyjeżdżała, zabierała odpady i wystawiała fakturę.