Wjechał na przejazd kolejowy, chwilę później utknął między rogatkami. "Do tragedii brakowało naprawdę niewiele"
Nawet 30 tys. zł grzywny grozi kierującemu, który pomimo braku możliwości kontynuowania jazdy wjechał na strzeżony przejazd kolejowy. - Do tragedii zabrakło naprawdę niewiele, a kierujący samochodem mężczyzna za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem - przekazują śląscy policjanci.