Temat dziurawej opony w magirusie, jednym z dwóch wozów strażackich dysponowanych przez strażaków z Nędzy, został poruszony na sesji rady gminy. Mówiono o ogumieniu, które spowodowało, że samochód nie przeszedł przeglądu technicznego, co uniemożliwiło mu wyjazd do akcji podczas ostatnich działań związanych z powodzią. Co dalej w tej sprawie?
- W nawiązaniu do wypowiedzi Wójta Gminy Nędza Pana Leszka Pietrasza pragniemy krótko sprostować pewne nieścisłości - piszą strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Nędzy w stanowisku przesłanym do redakcji Nowin. To odpowiedź na komentarz wójta dotyczący braku nowych opon do samochodu gaśniczego. Jeden z wozów nie wziął udziału...
Wóz bojowy straży pożarnej z Nędzy nie przeszedł przeglądu technicznego, bo jak piszą na FB ochotnicy - ma on ogromną dziurę w oponie. - Zagrażało to naszemu zdrowiu i życiu - podkreślono w OSP. Strażacy przekazali też, że o nowe opony wnioskowali w urzędzie gminy już w marcu tego roku.
Społecznika znanego w całej Nędzy pożegnano w czwartek 31 sierpnia.
Strażacy i strażaczki dali z siebie wszystko podczas dzisiejszych zawodów sportowo-pożarniczych w gminie Nędza. Pierwsze miejsce zajęło OSP Zawada Książęca, OSP Górki Śląskie oraz MDP Zawada Książęca.
- Jesteśmy tutaj, żeby wszystkim wam bardzo serdecznie podziękować - tak tata Leona, Ariel, rozpoczął transmisję „na żywo” na Facebooku niedługo po tym, jak w serwisie Siepomaga.pl zebrano potrzebną kwotę na leczenie jego syna. Towarzyszyła mu żona Karolina i bohater akcji – Leon. - Bez was by tego nie było - mówili do osób, które wsparły akcję.
Strażacy i strażaczki z Górek Śląskich nie mieli sobie równych na gminnych zawodach sportowo-pożarniczych. Spośród drużyn młodzieżowych najlepsza była ekipa z Zawady Książęcej.
AKTUALIZACJA
Sekretarz Gminy Nędza Krystian Dolipski mówi Nowinom, o tym, na jaką pomoc uchodźcom decyduje się miejscowy samorząd. Oprócz zbiórek, przybysze zza wschodniej granicy mają znajdować dach nad głową na terenie gminy.
Aby wydostać mężczyznę z mieszkania konieczne było zbudowanie doraźnego pomostu noszowego.
Pięć zastępów strażaków ugasiło pożar w bezpośrednim sąsiedztwie domu jednorodzinnego.
Kobiety zauważyły zadymienie w budynku mieszkalnym. Zaalarmowały nie tylko służby, ale również lokatorów. Dzięki temu udało się uniknąć tragedii.
Dzisiaj, tj. 8 października, mija dokładnie rok od tragedii, kiedy w Kuźni Raciborskiej zginęli saperzy 6 Batalionu Powietrznodesantowego z Gliwic. Z tej okazji w przededniu obchodów związanych z odsłonięciem tablicy poświęconej pamięci saperów w miejscu tragedii spotkali się strażacy oraz urzędnicy, aby oddać hołd poległym.
Dziś przed południem przy ulicy Astrów w Górkach Śląskich doszło do pożaru budynku jednorodzinnego.
Przy okazji jubileuszu jednostki rozmawialiśmy z druhami z Nędzy, zawodowymi strażakami, a także gośćmi urodzinowej imprezy. O teraźniejszości i przyszłości ochotników mówią m.in. generał Piotr Buk, wójt Anna Iskała i poseł Czesław Sobierajski.
W czwartek 23 lutego straży z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji cztery razy, interweniując w miejscowościach Kuźnia Raciborska, Nędza, Racibórz oraz Rzuchów.
W środę 28 września strażacy wyjeżdżali do akcji dwa razy, interweniując w Nędzy oraz Raciborzu.
8 maja odbyła się tradycyjna pielgrzymka strażaków na Górę Św. Anny. W uroczystościach udział wzięło ponad 140 delegacji z różnych jednostek Śląska i Opolszczyzny.