Telefoniczna oszustka chciała wyłudzić od 86-letniej jastrzębianki 50 tys. złotych. A wszystko pod pozorem pomocy spłaty długów, które miała zaciągnąć jej córka.
81-latka padła ofiarą oszustów i straciła oszczędności życia. Oszustka poinformowała seniorkę, że jej córka spowodowała wypadek śmiertelny i trzeba przekazać kurierowi pieniądze, które zostaną przeznaczone na pogrzeb osoby, która zginęła w wypadku oraz dla jej rodziny jako zadośćuczynienie.
9 lutego do kilku mieszkańców Jastrzębia-Zdroju zadzwoniły na telefon stacjonarny osoby, podające się za wnuczka lub córkę. Rozmówcy zapewniali, że mieli wypadek i aby uniknąć problemów, to potrzebują pieniędzy. Większość nie uwierzyła i się rozłączyła. Niestety, nie wszyscy.
31-letnia kobieta została zatrzymana podczas kradzieży sklepowej. Podawała się za inną osobę, wkładając na głowę perukę. Nic dziwnego, była poszukiwana do odbycia kary więzienia.
79-letnia mieszkanka osiedla Sikorskiego w Żorach straciła blisko 1500 złotych, bo wpuściła do domu oszustkę. Ta odwiedziła ją w samo południe i oświadczyła, że jest pracownikiem spółdzielni mieszkaniowej. Niestety nieuczciwa kobieta wykorzystała chwilową nieuwagę właścicielki mieszkania i okradła ją z oszczędności.
38-letnia mieszkanka Jastrzębia-Zdroju została zatrzymana w związku z podszywaniem się pod właścicielkę mieszkania i wyłudzeniem 2 tysięcy złotych.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali 19-letnią kobietę, która w ciągu trzech miesięcy oszukała kilkanaście osób na łączną kwotą prawie 131 tys. złotych.
Dzisiaj po osiedlu przy ul. Słowackiego (naprzeciw Biedronki) krążyła oszustka - drobna blondynka, która wchodziła do bloków i pukała do każdego z mieszkań, mówiąc, że jest przedstawicielką Domu Samotnej Matki w Głubczycach.