Dwóch sądów i czterech lat potrzebowano na rozwiązanie tarć na linii: Urząd Miejski w Kuźni Raciborskiej a Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach. Wydaje się, że poszło o błahą sprawę, którą można było rozwiązać szybciej, a przede wszystkim taniej dla podatników.
- To niezrozumiałe - mówi o pracach przeprowadzanych w Łęgoniu mieszkaniec Ciechowic, którego posesja już niejednokrotnie była zalewana. Wody Polskie odpierają twierdzenia mieszkańca. - Obawy i spostrzeżenia interweniującego w sprawie sposobu ich wykonywania w nie są zasadne - odpowiada rzecznik prasowa.
Wracamy do artykułu „Samosiejki i zarośnięta rzeka. Radni Krzanowic proszą o interwencję”. Do poruszonego na łamach Nowin tematu, odniosło się Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie - Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach.