Wczoraj wieczorem na ulicy Patriotów w Rybniku doszło do poważnego wypadku. Ranne zostały dwie osoby.
Kryminalni z Boguszowic zatrzymali pijanego kierowcę opla. 36-latek nie dostosował prędkości do warunków drogowych, uderzył w latarnię znajdującą się na chodniku i jechał z nią przez kilkadziesiąt metrów całą szerokością jezdni finalnie uderzając w krawężnik. Po wszystkim mężczyzna uciekł pieszo z miejsca zdarzenia.
Po interwencji radnego Tadeusza Pałki na ulicy Rajskiej w Rybniku Boguszowicach pojawią się kliperki, czyli plastikowe, uchylne tablice zamontowane na jezdni.
Wczoraj po godzinie 17.00 dyżurny z Komisariatu Policji w Boguszowicach otrzymał informację, że w jednym z bloków mieszkalnych przy ulicy Patriotów pali się piwnica.
Wszystko wskazuje na to, że do pożaru samochodu, w którym ranny został trzyletni chłopczyk, przyczyniła się niesprawna instalacja LPG. Dziecko jest w ciężkim stanie. Poparzonemu ojcu i maluchowi nie pomógł nikt ze świadków.
Dziś, 16 sierpnia na ulicy Kadetów Rybniku Boguszowicach lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Załoga LPR zabrała poparzone dziecko do szpitala w Katowicach Ligocie.
Rybnicka policja ustala okoliczności zderzenia dwóch pojazdów, do którego doszło 9 lutego kwadrans przed godziną 17.00 w Boguszowicach.
AKTUALIZACJA
9 lipca około godziny 20.00, na ulicy Patriotów w Rybniku kierujący oplem – 33-letni rybniczanin, cofając na placu pomiędzy garażami, nie zachował należytej ostrożności i uszkodził kilka bram garażowych.
3 czerwca około godziny 15.00 na skrzyżowaniu ulicy Rajskiej i Patriotów doszło do zderzenia dwóch pojazdów.
Po godzinie 18.00 rybnicka straż pożarna została wezwana do pożaru w w budynku wielorodzinnym.
18 grudnia kilka minut przed godziną 2.00 przy ulicy Partyzantów w Rybniku doszło do pożaru. Nieznany sprawca podłożył ogień pod zabudowania gospodarcze przy jednym z domów jednorodzinnym.