Pierwsze posiedzenie radnych powiatu po przerwie w pracach samorządu, spowodowanej epidemią, odbyło się z przeszkodami. Zawiodła technika, bo obrady próbowano przeprowadzić w sposób hybrydowy - część uczestników łączyła się zdalnie, reszta była w starostwie.
Posłanka PO mówiła na ostatniej sesji rady powiatu raciborskiego o „wielkim, wielkim bałaganie” w gospodarce odpadami w Polsce. Gabriela Lenartowicz zaproponowała radnym większą debatę na ten temat. – Żeby radni się dowiedzieli, co mogą zrobić żeby poprawić tę sytuację – stwierdziła.
Radny powiatowy Paweł Płonka „odgrzebał” wspomnienia z wiosennego posiedzenia komisji zajmującej się promocją ziemi raciborskiej i zapytał o losy logotypu oraz identyfikacji wizualnej, które sporządziła dla Zamku Piastowskiego studentka z Raciborza.
Wybór firmy, która zbada finansową kondycję szpitala rejonowego, nie był jednomyślny w radzie powiatu.
Pracownicy Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie zgłosili się do radnego Pawła Płonki (na zdj.) z PiS i opowiedzieli mu o swych obawach o wypłatę nagród rocznych. Starosta Swoboda słysząc o tym na sesji powiedział Płonce, że ten ma złe i błędne informacje.
Na Facebooku powstał profil "Nie dla likwidacji raciborskich szkół", a do radnych Raciborza wysłano list podpisany przez Rady Rodziców SP4, SP13, SP15 i SP18. Plany magistratu określono w nim jako "wysoce szkodliwe". - Dlaczego ma zostać poświęcona szkoła centrum, a nie jedna lub kilka szkół dzielnicowych? - pytają w tym piśmie. W obronie...
Radny Paweł Płonka (na zdj.) zastanawia się jak zmniejszyć trudności komunikacyjne, z którymi będą borykać się kierowcy w Raciborzu wraz z rozpoczęciem budowy ronda przy "Mechaniku" oraz remontu drogi wojewódzkiej w kierunku Rybnika. Starosta Grzegorz Swoboda uważa, że trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Matka z dzieckiem, które złamało rękę mimo paru godzin oczekiwania na raciborskiej urazówce, została ostatecznie odesłana na SOR do Rybnika. Radny Władysław Gumieniak dociekał ostatnio dlaczego małego pacjenta nie przyjęto w Raciborzu.
Trwa zawieszenie szpitalnego oddziału wewnętrznego tzw. drugiego. Pierwotnie planowano, że nie będzie działał przez pół roku, ale ten okres trzeba wydłużyć do końca grudnia, bo „latem trudno się szuka lekarzy” jak wyjaśniał dyrektor Ryszard Rudnik (na zdj.), goszcząc na posiedzeniu komisji zdrowia rady powiatu.
Letnie nawałnice przeszkadzają m.in. w remoncie drogi powiatowej w gminie Rudnik. - Wygląda to strasznie, wszędzie błoto - ocenił na sesji rady powiatu Paweł Płonka radny powiatowy z raciborskiej Płoni. Starosta Swoboda powoła komisję. Włodarz szuka pomocy w służbach zarządzania kryzysowego wojewody.
Główny księgowy z Gamowskiej Paweł Knop przyszedł do starostwa powiatowego na czerwcową komisję zdrowia. Mówił radnym o bieżącej sytuacji finansowej oraz o planach inwestycyjnych szpitala. Mimo optymizmu z jego strony, rajcy mieli odmienne odczucia. Paweł Płonka pokusił się nawet o porównanie lecznicy do trupa utrzymywanego przy życiu od kilku lat.
Radni powiatowi przepytali zarządzających raciborskim szpitalem czy lecznica korzysta na zlecaniu niektórych usług firmom zewnętrznym. Dyrekcja przekonuje, że tak, choć nie obywa się to bez problemów. – Ogólnie jesteśmy na plusie – przekonywał Paweł Knop, księgowy z Gamowskiej przedstawiając wyliczenia finansowe.
Na forum rady powiatu wrócił temat skrzyżowania ulic Piaskowej z Sudecką i Szkolną. Już trzech radnych naciska starostę, by zajął się sprawą niebezpiecznej krzyżówki. Kierowców oblewa zimny pot, gdy muszą tamtędy przejechać.
3,6 mln zł trzeba zainwestować w szpital na Gamowskiej by spełnić wymogi tzw. Programu Dostosowawczego autorstwa ministerstwa zdrowia.
Publikujemy oświadczenie klubu radnych PiS, które trafiło na naszą redakcyjną skrzynkę.
Publikujemy oświadczenie klubu PiS wydane po drugiej sesji powiatu raciborskiego.
Oświadczenie klubu PiS / NaM w sprawie sytuacji w Radzie Powiatu Raciborskiego.