Mundurowy z wodzisławskiej drogówki zauważył kierującego, którego w marcu zatrzymał za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości. Policjant zatrzymał pojazd, a kierującego przekazał wezwanemu na miejsce patrolowi.
Na komisariacie w Gorzycach pojawił się mężczyzna, który miał zostać przesłuchany w różnych sprawach, w tym jednej dotyczącej jazdy pod wpływem alkoholu. Po jego wyjściu okazało się, że 57-latek przysporzył sobie kolejnych kłopotów.
2,5 promila alkoholu w organizmie miał 78-letni kierujący microcarem, który utracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu melioracyjnego. Mężczyzna wpadł w ręce mundurowych dzięki reakcji załogi pogotowia ratunkowego, która została wezwana do udzielenia pomocy medycznej.
Świadek, który zauważył, jak mężczyzna wywraca się na rowerze, niezwłocznie ruszył mu z pomocą. Po chwili jednak wezwał na miejsce policję.
Dzięki reakcji świadka jastrzębscy policjanci zatrzymali 46-letniego kierującego, który zdecydował się na jazdę samochodem po alkoholu. Świadek, widząc, jak kierowca wypił alkohol i wsiadł do pojazdu, natychmiast o tym fakcie poinformowano mundurowych.
Kobieta widziała, jak kompletnie pijany mężczyzna wsiada na motocykl. Natychmiast zareagowała - odebrała mu kluczyki i zawiadomiła policję.
Policjanci z wodzisławskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej rowerzystę. Badanie trzeźwości wykazało u niego 1,5 promila alkoholu. Ponadto okazało się, że jest on poszukiwany w celu odbycia kary.
Policjanci z wodzisławskiej drogówki zatrzymali 57-letniego kierującego, który stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w murek. Przyczyną zdarzenia, jak się okazało, był alkohol. Mężczyzna był kompletnie pijany, grozi mu kara więzienia.
Pościg za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli, prowadzili policjanci z komisariatu w Gaszowicach. Jak się okazało, 31-latek, który chciał uniknąć spotkania ze stróżami prawa, bo był pijany. To kolejny przypadek, kiedy kierujący wykazuje się nieodpowiedzialnością i lekceważeniem bezpieczeństwa.
Mieszkaniec Pszczyny odpowie przed sądem za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Do jego zatrzymania przyczyniła się wzorowa postawa innego użytkownika drogi, który zwrócił uwagę na niepewnie poruszający się pojazd, uniemożliwił mu dalszą jazdę, a następnie powiadomił policję.
Odpowiedzialność i szacunek do innych użytkowników dróg... o tym zapomniał 30-letni obywatel Ukrainy, który kierował audi mając prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie.
W trakcie kontroli okazało się, że 37-latek jest nie tylko nietrzeźwy, ale nie posiada również uprawnień do kierowania. Jego sprawą zajmie się sąd.
Jastrzębscy policjanci zatrzymali do kontroli 34-latka kierującego motorowerem. Sprawa swój finał znajdzie w sądzie.
To już kolejny raz, kiedy właściwa postawa świadka niebezpiecznych zachowań na drodze uchroniła od ludzkiej tragedii.
Do niebezpiecznego wypadku z udziałem trzech samochodów doszło w sobotnie popołudnie. Okazało się, że kierujący jednego z pojazdów był nietrzeźwy i prowadził mimo braku uprawnień. W wyniku zdarzenia dwie osoby zostały ranne.
2500 złotych kary musi zapłacić mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju, który jechał na rowerze będąc pod wpływem alkoholu.
Do 3 lat więzienia grozi 34-latkowi, który kierował motorowerem mając w organizmie ponad 2 promile alkoholu.