Pomimo licznych apeli, kampanii społecznych i policyjnych akcji ukierunkowanych na zwiększenie świadomości zagrożeń i konsekwencji związanych z jazdą pod wpływem alkoholu lub środków działających podobnie do alkoholu nadal zdarzają się kierowcy, którzy w sposób bardzo nieodpowiedzialny i lekceważący traktują przepisy.

Pijani kierowcy dominują w poniedziałkowym śląskim patrolu. Policje przekazują również informacje o mężczyźnie, który nie wrócił do aresztu i o parze, która zastawiła "miłosną pułapkę".

Blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie miała kierująca renault, która wjechała na wysepke ronda, przy okazji niszcząc znak. 39-letnia obywatelka Białorusi została zatrzymana dzięki reakcji świadków, którzy wezwali na miejsce policję.

Kompletnie pijany kierowca został zatrzymany przez policję w Raciborzu dzięki zgłoszeniu świadka. Mężczyzna, który zauważył samochód, który nie mógł utrzymać prawidłowego toru jazdy, nie pozostał bierny.

Dwóch pijanych kierowców zatrzymanych na terenie powiatu wodzisławskiego dzięki interwencjom mieszkańców. Policja chwali za "wzorową postawę" i przekazuje szczegóły zdarzeń.

Był tak pijany, że policjantów zauważył dopiero, kiedy zaparkował. Wcześniej jechał środkiem drogi i przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle. Nie zwrócił też uwagi, iż funkcjonariusze chcą zatrzymać go do kontroli.

Jedna zła decyzja pociągnęła za sobą kolejną. 23-letni kierowca prowadził będąc pod wpływem alkoholu, zatrzymany do kontroli zaproponował policjantom pieniądze za "zapomnienie o sprawie". Grożą mu poważne konsekwencje.

Silny ból pleców "zmusił" 22-latka do podjęcia decyzji, za które grozi mu nawet kara więzienia. Młody wodzisławianin pojechał do szpitala, zaparkował przed samymi drzwiami i zgłosił się po pomoc. Okazało się jednak, że wsiadł za kierowcnię chociaż był kompletnie pijany, w dodatku obowiązuje go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

2,5 promila alkoholu w organizmie kierowcy zatrzymanego przez świadków. Para znajomych widząc styl jazdy mężczyzny, nabrała podejrzeń co do jego stanu trzeźwości. Zareagowali kiedy tylko nadarzyła się okazja i uniemożliwili mężczyźnie dalszą podróż.

Tak manewrował, że parkowanie skończyło się w ogrodzeniu posesji. Właściciel, widząc, że kierowca jest nietrzeźwy, wezwał na miejsce policję.

Kierowca mercedesa był kompletnie pijany i w dodatku przewoził dwie inne osoby. Policja zatrzymała mężczyznę po telefonie od świadka.

Czujna nie tylko na służbie. Funkcjonariuszka Wydziału Operacyjno–Śledczego Śląskiego Oddziału Straży Granicznej zauważyła ciężarówkę, której tor jazdy budził wątpliwości co do stanu kierowcy. Wezwana na miejsce policja zbadała mężczyznę alkomatem, miał prawie dwa promile alkoholu.

Policjanci na bieżąco prowadzą kontrole drogowe, w czasie badają stan trzeźwości kierowców. Od poniedziałkowego poranka zatrzymano kolejnych trzech, którzy prowadzili pomimo wcześniejszego spożywania alkoholu.

Kontrole drogowe prowadzone są codziennie. Jednak od ostatniego piątku statystyka zatrzymanych nietrzeźwych kierowców znacząco wzrosła. Policjanci z Rybnika przekazują, że w ciągu ostanich paru dni zatrzymano aż 12 kierowców, którzy prowadzili pojazdy będąc pod wpływem alkoholu.

Szczere postawienie sprawy nie uchroni go przed karą. Wodzisławscy policjanci w ostatnich dniach odnotowali dwa przypadki zatrzymania do kontroli kierujących, którzy prowadzili w stanie nietrzeźwości i nie posiadali uprawnień do jazdy samochodem.

Sprawdzamy informacje śląskich jednostek policji. Sprawdź przegląd doniesień w czwartkowym wydaniu śląskiego patrolu.

Policjanci z Jastrzębia chwalą postawę świadka, który - podejrzewając, że kierowca jadący przed nim jest pijany - poinformował o tym funkcjonariuszy. W czasie kontroli okazało się, iż prowadzący auto 44-latek ma ponad 2 promile alkoholu.