Już niedługo oczyszczalnia ścieków w Pszowie przestanie tamtejszym mieszkańcom zatruwać powietrze. Choć z opóźnieniem, to ku końcowi chyli się właśnie trwająca od dwóch lat jej modernizacja.
– Wydychane przez nas zanieczyszczenie wpływa negatywnie na nasze zdrowie – mówią mieszkańcy Pszowa, apelując jednocześnie do władz miasta o podjęcie wszelkich działań mających na celu wyeliminowanie czarnego pyłu, który niepokoi ich od ponad miesiąca.
Przez kilka dni w powietrzu unosił się pył, który brudził wszystko wokół. Pszowscy urzędnicy winę za jego pojawienie się obarczają firmę transportową zwożącą na tereny pokopalniane skałę płonną. Natomiast wojewódzcy inspektorzy twierdzą, że to firma składująca tam węgiel jest winna zanieczyszczeniu. Badania stężenia pyłu...
SRK chciało obarczyć budżet Pszowa opłatą wynoszącą około 112 tys. zł. Tamtejsi włodarze to zakwestionowali uważając, że nie ma podstawy prawnej, aby miasto poniosło taki wydatek. W efekcie rozmowy w sprawie bezpłatnego przekazania miastu terenów pokopalnianych nadal trwają.
Mieszkanie komunalne od gminy to marzenie. W Pszowie na taki lokal trzeba czekać nawet kilka lat. W najbliższej przyszłości miasto nie zamierza budować jednak nowych mieszkań. Powód? Nie ma na to pieniędzy.
Od kilku dni czarny marzący pył osiada na każdej powierzchni w najbliższym otoczeniu rekultywowanych pokoplanianych obiektów przy ul. Skwary i Andersa w Pszowie. Tamtejszych mieszkańców dotąd niespotykane zanieczyszczenie bardzo niepokoi. Urzędnicy zapowiadają kontrole w firmie prowadzącej prace na pokopalnianych terenach.
Najpierw miała powstać z przebudowy wieży szybowej, później planowano ją zbudować przy przystani rowerowej. Okazuje się jednak, że wieży widokowej na terenie Pszowa w ogóle nie będzie.
Główna płyta parkingu przy rynku nie będzie już areną Dni Pszowa. Świętowanie po trzyletniej przerwie wraca na teren stadionu TS-u Górnika Pszów.
Zakup lekkiego samochodu specjalistyczno-operacyjnego dla pszowskich ochotników stoi pod znakiem zapytania. Urzędnicy po raz kolejny unieważniają przetarg. Najpierw brakowało pieniędzy. Tym razem to elektronika spłatała figla.
Kilka tygodni temu burmistrz Czesław Krzystała wprowadził zmiany w strukturze organizacyjnej urzędu oraz "odświeżył" zakres nadzoru nad pracami poszczególnych referatów, jednostek organizacyjnych oraz komórek magistratu. - Celem zmian jest usprawnienie funkcjonowania urzędu, zwiększenie efektowności kadr i lepsze zarządzanie - tłumaczy...
Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej (ZGKiM) w Pszowie z końcem marca przestanie działać jako zakład budżetowy. - Po przeprowadzeniu analizy, biorąc pod uwagę względy organizacyjne i ekonomiczne, a przede wszystkim trudności w uzyskaniu przychodów własnych potrzebnych do sfinansowania działalności zakładu, podjęliśmy decyzję...
Nie mieli go Katarzyna Sawicka-Mucha, Marek Hawel i żaden z burmistrzów Pszowa. O kim mowa? O rzeczniku prasowym, który właśnie rozpoczyna pracę w pszowskim magistracie.
Spada liczba zainteresowanych mieszkańców dotacjami na wymianę starych kopciuchów? W Pszowie zauważają taką tendencję, ale mimo wszystko z akcji nie zamierzają rezygnować.
Jak na razie Pszów jest bez budżetu na 2019 r. To pokłosie decyzji katowickiej Regionalnej Izby Obrachunkowej, która negatywnie zaopiniowała projekt dokumentu. - Jest nierealistyczny i oparty na nierzeczywistych danych - twierdzą opiniotwórcy.
W czwartek (17 stycznia) przedstawiciele dziesięciu gmin członkowskich Międzygminnego Związku Komunikacyjnego zdecydowali o powołaniu Romana Foksowicza - wiceprezydenta Jastrzębia-Zdroju, na stanowisko przewodniczącego zarządu MZK. Członkami zarządu zostali Mirosław Szymanek - wójt Mszany i Piotr Kowol - wiceburmistrz Pszowa.
Emocje po ostatnich wyborach samorządowych jeszcze nie opadły, a w Pszowie szykują się już kolejne wyborcze starcia. Wszystko przez konieczność przeprowadzenia wyborów uzupełniających do tamtejszej rady miejskiej.
Nowy burmistrz Pszowa Czesław Krzystała zdradza nam kto będzie jego zastępcą.