Studenci PWSZ Racibórz zwrócili się do starosty raciborskiego o zgodę na urządzenie Juwenaliów na Zamku Piastowskim.
- Tam jest pełno dzieci, nie powinno się w takim miejscu reklamować piwa - uważa Ryszard Frączek. Po jego uwagach Jerzy Kwaśny dyrektor OSiR był gotów zdjąć baner ale w obronie stanęli radny Paweł Rycka i wiceprezydent Ludmiła Nowacka.
W Radlinie sprawdzali, czy przedsiębiorcy sprzedają alkohol osobom niepełnoletnim. Na 31 badanych punktów, tylko w 3 zapytano o dowód osobisty.
Ciemne piwo z raciborskiego browaru zdobyło złoty medal na III Forum Technologii Browarniczych. Zakład nie przestaje zaskakiwać i pracuje nad wskrzeszeniem piw, które produkowane były przy Zamkowej na początku XX wieku.
Z początkiem roku raciborski browar wprowadził do sprzedaży nowe gatunki piw. Raciborskie Rżnięte i Raciborskie Niefiltrowane schodzi na pniu.
Poseł PiS Stanisław Pięta wzywa do bojkotu piwa Paulaner, ponieważ marka reklamuje się w Gazecie Wyborczej.
Jak na zakład, któremu jeszcze w ubiegłym tygodniu lokalne portale wróżyły rychły koniec, Browar Zamkowy w Raciborzu ma się całkiem dobrze. W halach trwa gotowanie brzeczki a zakład wkrótce wprowadzi na rynek trzy nowe gatunki piw. O ostatnich doniesieniach medialnych, śledztwie prokuratury oraz przyszłości raciborskiego browaru, z...
Tekst pochodzi z aktualnego wydania Nowin Raciborskich
30 czerwca na dziedzińcu Zamku Piastowskiego w Raciborzu odbędzie się impreza dla miłosników złocistego trunku - warzenie piwa. Rozpoczęcie o godz. 10.30.
Pijemy coraz więcej piwa, ale przede wszystkim tego taniego - z dyskontów takich jak Biedronka i Lidl oraz z supermarketów.
Od 13 stycznia na meczach legalnie można pić piwo. Co o nowych przepisach sądzi raciborskie środowisko piłkarskie?
Tekst pochodzi z aktualnego wydania Nowin Raciborskich
Dobra passa raciborskiego Browaru Zamkowego trwa. Tylko w listopadzie zakład zyskał pięciu poważnych kontrahentów. Wprowadził również do produkcji dwa nowe gatunki piwa.
Mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju ukradł ze sklepu przy ulicy Łowickiej piwo i zaatakował ekspedientki. Mężczyzna był pijany. Jego kolega bezskutecznie chciał go uspokoić.
Horror. Tylko tak jesteśmy w stanie skomentować tragedię do jakiej doszło w Rybniku, gdzie z ciężarówki spadło kilkaset butelek z piwem, z których większość stłukła się na miejscu. Część z Was być może doszła już do siebie po tych dramatycznych wydarzeniach, ale na pewno wielu jeszcze cierpi i pyta samych siebie ''jak żyć?''.
Niektórym kierowcom ten widok wyciskał łzy. Na rondzie Europejskim obok marketu Carrefour w Rybniku doszło do niecodziennego wypadku.
Raciborski browar wypuścił nowy rodzaj piwa, tym razem z dodatkiem miodu gryczanego. Partia 20 tysięcy butelek zeszła niemal na pniu.