Pogoda w najbliższych dniach będzie dynamiczna i bardzo zmienna. W weekend czekają nas intensywne, a nawet chwilami ulewne opady deszczu. W efekcie organizatorzy różnych wydarzeń plenerowych przenoszą spotkania na inne terminy.
Weekend na przeważającym obszarze kraju słoneczny i upalny. Rozbudowujący się od zachodu wyż będzie skutecznie blokował rozwój chmur. - Nie spodziewamy się opadów deszczu ani burz - prognozują w IMGW. Poniżej prognoza dla województw: dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego.
Poniedziałek z przewagą pogody wyżowej, ale już od wtorku na południu Polski będą występować przelotne opady deszczu oraz burze z gradem i ulewami. W drugiej połowie tygodnia opady i burze możliwe także w centrum i na północy. Zrobi się cieplej, a wiatr będzie wiał z kierunków wschodnich.
- Pogodę w weekend będzie kształtował układ wysokiego ciśnienia - informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiada, że ten tydzień przyniesie lekkie ocieplenie, na zachodzie kraju maksymalnie do około 10°C. Mróz utrzyma się nocami tylko na wschodzie oraz w obszarach podgórskich. Przeważać będzie duże zachmurzenie z okresowymi opadami deszczu lub mżawki. W górach opady śniegu. Najwięcej słońca...
Od poniedziałku ochłodzenie, temperatura maksymalna nie będzie przekraczać 5°C, a nocami w wielu miejscach spadnie poniżej 0°C. Będzie wietrznie, a porywy wiatru w weekend mogą sięgać nawet 70-80 km/h.
W drugiej części tygodnia, tj. od czwartku (23.06) do niedzieli (26.06) spodziewamy się pierwszej w tym sezonie fali upałów w powiecie raciborskim. Specjalnie dla Państwa przygotowaliśmy lekturę, która z pewnością poszerzy nie tylko wiedzę, a także sposób postępowania w czasie wysokich temperatur - informuje Meteo Project Racibórz.
Ważność od dnia 16.05.2014 godz. 22:00 do dnia 17.05.2014 godz. 22:00
Przygotowaliśmy dla Państwa najświeższe prognozy pogody na cztery kolejne doby dla obszaru powiatu raciborskiego. Zapraszamy do zapoznania się treścią prognoz przed wyruszeniem na tegoroczną majówkę.
Po krótkiej przerwie do Polski ponownie zaczęło napływać gorące powietrze pochodzenia zwrotnikowego. Tym razem upały okażą się jeszcze bardziej niebezpieczne, ponieważ potrwają przynajmniej do czwartku.