Pandemia pokazała, jak ważną grupą zawodową są pielęgniarki - opiekują się pacjentami, walczą o ich zdrowie i życie, są zawsze na pierwszym froncie i zawsze blisko chorych. Ile wodzisławsko-rydułtowski szpital zatrudnia pielęgniarek i położnych i na jakie wynagrodzenie mogą one liczyć? Odpowiadamy na te oraz inne pytania.
Raciborskie pielęgniarki i położne przyłączają się do ogólnopolskiego protestu tego środowiska, który zaplanowano w środę 12 maja w Warszawie. Do stolicy udała się delegacja związkowa. W Raciborzu pracownice lecznicy będą symbolicznie solidaryzować się z protestującymi. Będą nosić plakietki, na których widnieje czerwona kartka...
Pojawiła się pogłoska dotycząca zawieszonego oddziału ginekologiczno–położniczego w Rydułtowach. Głosiła ona, że położne z Rydułtów nie zostały przeniesione do Wodzisławia, tylko rozpoczęły pracę w innych szpitalach, na przykład w Jastrzębiu–Zdroju. Okazuje się, że to nieprawda.
Do tej kwoty daleko jest pielęgniarkom. Nawet te z wieloletnim stażem mają "na rękę" o połowę mniej. Kadra lecznicy liczy blisko 600 osób na etatach i ponad 70 lekarzy na kontraktach.
Adam Hajduk uchylił rąbka tajemnicy: dyrektor szpitala ma propozycję dla pielęgniarek. Tą z gatunku "nie do odrzucenia".
Spór zbiorowy między pielęgniarkami z Gamowskiej a dyrektorem Rudnikiem trwa. Siostrom pokazano dane o zarobkach w okolicy. Strony sporu uznały, że nie będą się wypowiadać na jego temat do momentu rozstrzygnięcia.