Magia jest wtedy, kiedy człowiek dzieli się dobrem z drugim człowiekiem. Dlatego ta świąteczna choinka jest wyjątkowa. Przy niej dzieją się cuda. Dzięki dobrej woli i ludzkim sercom.
To wielki dzień dla rodziny, bliskich, przyjaciół i wszystkich zaangażowanych w zbiórkę na leczenie Nikoli Zebrali z Wodzisławia. Pasek postępu w zbiórce na siepomaga.pl wypełnił się zielenią w 100%. Zielenią, która daje nadzieję.
Do piątku, 15 grudnia, każdy może zaangażować się w Szlachetną Paczkę i sprawić, żeby potrzebujący otrzymali pomoc, spokojne święta i nadzieję na dużo więcej. - Nie zostawiajmy ich bez wsparcia. Razem możemy zrobić dużo dobrego jeszcze przed świętami - przekonują organizatorzy Paczki.
Niech to będzie niedziela z sercem! Zbiórka na rzecz Nikolki z Wodzisławia Śląskiego dzięki wysiłkom i dobrej woli tysięcy osób powoli dociera do celu. Potrzeba jeszcze odrobiny mobilizacji przed metą, by już za kilka godzin pasek postępu na zbiórce w serwisie siepomaga.pl zazielenił się w 100%!
Apele policji, aby reagować, kiedy widzimy osobę narażoną na wyziębienie organizmu przynoszą rezultat. Dzięki właściwej reakcji przypadkowych osób nie doszło do tragedii. Tylko w sobotnią noc wodzisławska policja odebrała trzy takie zgłoszenia. Dzięki reakcji mieszkańców trzech mężczyzn w porę otrzymało pomoc.
Od 15 grudnia będzie można ubiegać się o dofinansowanie na wymianę dachów z azbestu informuje Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W tym naborze wnioski mogą dotyczyć także inwestycji realizowanych na terenach gmin miejskich.
Kiedy pojawią się zaburzenia psychiczne, oczywistym jest, że trzeba skorzystać z pomocy specjalisty – psychiatry i psychologa. Ale do wyzdrowienia potrzebna jest większa grupa ludzi. Mówiła o tym Katarzyna Szczerbowska, rzeczniczka Biura ds. Pilotażu Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego, która ma w swojej dokumentacji medycznej...
Szlachetna Paczka opublikowała Raport o biedzie. Czytamy w nim, że 1,8 mln Polaków nie jest w stanie zaspokoić swoich podstawowych potrzeb. Wraz z tegorocznym raportem powstało badanie pt. „Na co nie stać Polaków”. Wynika z niego m.in., że w związku z inflacją i wzrostem cen 4 na 5 Polaków kupuje mniej lub zdecydowanie taniej. Ubóstwo...
Policjanci pomogli 38-letniemu mężczyźnie, który podczas nocnego spaceru w lesie doznał urazu nogi. Mieszkaniec Żor krwawił i wymagał pomocy medycznej. Mimo trudności wynikającej z braku dokładnej lokalizacji policjanci odnaleźli mężczyznę.
Niskie temperatury w okresie jesienno-zimowym to zagrożenie dla życia i zdrowia osób dotkniętych bezdomnością oraz innych, potrzebujących ciepłego schronienia. Dlatego policjanci każdego roku sprawdzają pustostany, ogródki działkowe, kanały ciepłownicze i inne miejsca, w których osoby mogą szukać schronienia przed mrozem. Jednocześnie...
W tym roku fani żużla mogą wesprzeć nie tylko oddział pediatrii, ale cały Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 3 w Rybniku.
W parafiach powiatu wodzisławskiego i okolic w niedzielę 26 listopada odbywała się zbiórka pieniędzy na rzecz rocznej Nikoli z Wodzisławia Śląskiego. Życie dziewczynki może uratować tylko niezwykle kosztowna operacja w Bostonie. Trzeba zebrać ponad 5 mln zł, a brakuje jeszcze 700 tys. zł. Rodzice dziecka mówią, że teraz życie dziecka...
Ludzie potrzebują pomocy w różnych sytuacjach życiowych. Część tych próśb kierowana jest do policji. Mundurowi podkreślają, że zawsze chętnie odpowiadają na potrzeby obywateli. Tak było również w przypadku jednego z mieszkańców Jastrzębia-Zdroju.
Szpital stał się drugim domem Szymona. - Nowy pokój, nowi kumple - prawie jak na koloniach. Szkoda tylko, że wcale nie jest do śmiechu... bo wszyscy chorują - czytamy w opisie zbiórki.
Przed każdym finałem Szlachetnej Paczki wolontariusze organizują bieg "5 kółek dla paczki" na stadionie lekkoatletycznym w Rybniku. W tym roku do akcji włączyli się młodzi żużlowcy z ROWu Rybnik.
W sobotę 18 listopada o godz. 8:00 Szlachetna Paczka udostępniła internetową bazę rodzin, które czekają na pomoc w tym roku. Wśród potrzebujących są także rodziny z naszego regionu.
Po pomoc dla Beaty dzwoniła jej 10-letnia córka. Była w domu z mamą, kiedy jej stan nagle się pogorszył. Mieszkanka Czerwionki-Leszczyn trafiła do szpitala, gdzie stwierdzono udar niedokrwienny.