Policjanci postrzelili 28-letniego mieszkańca Wodzisławia Śląskiego. Chwilę wcześniej pirat drogowy próbował zepchnąć policyjny radiowóz na pobocze oraz potrącić policjantów, którzy zastąpili mu drogę.
Mundurowi zwócili uwagę na motocykl pozbawiony tablic rejestracyjnych. Chcieli zatrzymać kierowcę do kontroli, aby wyjaśnić sytuację. Motocyklista zdecydował się na ucieczkę.
Policjanci z rybnickiej drogówki prowadzili pościg za kierowcą audi, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, że 20-latek nie posiadał uprawnień do kierowania, pojazd nie miał aktualnych badań technicznych, a dodatkowo tester wykrył, że kierowca może być pod wpływem narkotyków. Ponadto, w jego pojeździe stróże...
Dwóch mężczyzn ukradło ze sklepu sprzęt artykułów gospodarstwa domowego. Kiedy wynieśli łup ze sklepu, zobaczyli policyjny radiowóz i zaczęli uciekać. Zostali zatrzymani w ciągu kilku minut
Kierujący oplem 30-latek nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i zaczął uciekać. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg. Uciekinier nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
We wtorkowe popołudnie (5 października) na ulicach Wodzisławia Śląskiego rozegrały się sceny rodem z filmu. Polska i czeska policja goniła zbiega, który uciekł podczas kontroli drogowej po czeskiej stronie granicy.
Wracający ze służby dzielnicowy z wodzisławskiej komendy zauważył mężczyznę uciekającego ze sklepu. Jak się okazało, mężczyzna dopiero co ukradł... czekolady.
Do zuchwałej kradzieży doszło w czwartek, kiedy mężczyzna ukradł towar i uciekł ze sklepu. W pogoń za nim rzuciła się sprzedawczyni oraz przypadkowy przechodzień.
35-letni kierowca motoroweru nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Policjanci podjęli pościg. Mężczyzna został zatrzymany po kilku godzinach i trafił do aresztu.
Łupem złodziei padły cztery opakowania tabletek do zmywarki. Po dokonaniu kradzieży w jednym ze sklepów w dzielnicy Zdrój, uciekli. Natychmiast zawiadomiono policję.
Policjanci podjęli pościg za uciekającym samochodem. Jak się okazało ich podejrzenia okazały się trafne - pojazd był kradziony. Kierowca miał przy sobie narkotyki.
Nawet do 5 lat więzienia grozi 34-latkowi z Żor, który nie zatrzymał się w poniedziałek, 28 czerwca do kontroli drogowej. Mężczyzna uciekał na motocyklu przed policyjnym patrolem, łamał przepisy i zajeżdżał drogę mundurowym.
Obywatele Czech próbowali uniknąć kontroli drogowej. W mediach społecznościowych pojawiły się informacje, że mężczyźni mieli mieć związek z narkotykami. Co na to policja?
AKTUALIZACJA
Jastrzębscy wywiadowcy zatrzymali 27-letniego kierowcę audi, który nie zatrzymał się do kontroli i chciał potrącić policjanta ruchu drogowego. Mundurowi skierowali do Prokuratora Rejonowego wniosek o zastosowanie dozoru wobec uciekiniera.
W czwartek w godzinach przedpołudniowych kierowca audi nie zatrzymał się do kontroli drogowej, na dodatek próbował najechać na policjanta. Mundurowi podjęli pościg.
Rybniccy mundurowi ze specjalnej grupy "SPEED" podczas przejazdu z dokumentacją służbową na terenie Rudy Śląskiej zauważyli, jak umundurowana policjantka wydaje polecenie do zatrzymania się kierującej chevroletem. Kierująca pojazdem nie zatrzymała się i zaczęła uciekać.
W nocy (pon/wt) jastrzębscy policjanci prowadzili pościg za nietrzeźwym kierowcą volkswagena przez centrum miasta. Jak się okazało, alkohol nie był jedynym powodem ucieczki 27-letniego mieszkańca Żor. Mężczyzna w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę, gdyż nie miał prawa jazdy.