Na widok policjantów 37-letni mężczyzna zaczął uciekać. Spożywał alkohol w miejscu publicznym, ale nie tylko to było powodem zdenerwowania jastrzębianina. W efekcie trafił za kraty.
Kryminalni zatrzymali 29-latka, który naruszył mir domowy mieszkańca Żor i ukradł mu telefon. Sprawca najpierw wszczął awanturę przed drzwiami prowadzącymi do mieszkania pokrzywdzonego, a chwilę póżniej zbiegł ze skradzionym łupem zanim na miejsce przybył patrol. 29-latek usłyszał już zarzuty, grozi mu do 5 lat więzienia.
W ręce policjantów jastrzębskiej prewencji wpadł kolejny nieodpowiedzialny kierowca wraz z pasażerem. Tym razem okazał się nim 29-latek, który nie dość, że ruszył w drogę wraz z pasażerem bez uprawnień, kierował pojazdem pod wpływem alkoholu to jeszcze próbował ucieć policjantom.
Policjanci z rydułtowskiego komisariatu zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli drogowej zaczął uciekać. Po drodze z samochodu wyrzucił woreczek z marihuaną. Okazało się także, że prowadził pojazd pod jej wpływem.
Mimo że policyjny wóz dawał kierowcy znaki świetlne oraz dźwiękowe, 34-letni „śmiałek” z Gliwic, kierujący fiatem seicento, nie zatrzymał się. Jak się potem okazało, był nietrzeźwy.
Młody kierowca liczył, że uda mu się uniknąć odpowiedzialności za jazdę w stanie nietrzeźwości. Teraz odpowie przed sądem za popełnienie dwóch przestępstw.
Dziś po godzinie 11.00 na ulicy Przemysłowej w Rybniku doszło do scen niczym z sensacyjnego filmu. Policja zatrzymała jedną osobę.
Nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekając przed mundurowymi, rażąco naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W trakcie ucieczki stracił panowanie nad jednośladem i spowodował kolizję z nieoznakowanym radiowozem. Mężczyzna został zatrzymany po tym, jak próbował kontynuować ucieczkę pieszo.
Dzielnicowy z rybnickiej komendy wykazał się dużą czujnością poza służbą. Kiedy robił prywatne zakupy w sklepie, zwrócił uwagę na mężczyznę trzymającego butelkę z alkoholem. W pewnym momencie, obserwowany mężczyzna wybiegł z butelką na zewnątrz. Dzielnicowy natychmiast ruszył w pościg za nim.
Dzielnicowy z Żor ujął w czasie wolnym od służby złodzieja sklepowego, który ze skradzionym towarem rzucił się do ucieczki. Policjant w tym czasie przebywał w sklepie wraz z dzieckiem. Kiedy zauważył, że mężczyzna towar upycha do torby zamiast do wózka zaczął mu się przyglądać.
Kolejny raz w ostatnich tygodniach kierowca nie zatrzymał się do kontroli i uciekał przed radiowozem, dającym znaki świetlne oraz dźwiękowe. „Śmiałkiem” okazał się 24-letni gliwiczanin kierujący bmw.
Przed sądem dla nieletnich stanie 15-latek, który wczoraj próbował uciec policjantom. Chłopak nie zatrzymał się do kontroli drogowej, stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym, a następnie porzucił pojazd i uciekał pieszo.
We wtorek, po północy w Jastrzębiu-Zdroju na ulicy 11 Listopada policjanci z jastrzębskiej drogówki zauważyli pojazd, którego kierowca na widok radiowozu nagle skręcił i zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli w pościg za kierującym renault clio.
Policjanci z jastrzębskiej drogówki prowadzili pościg za kierowcą renault, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mundurowi włączyli sygnały uprzywilejowania – dźwiękowe i świetlne, na które kierowca nie zareagował. Przyspieszył i zaczął uciekać. 37-latek jechał z dużą prędkością, łamiąc po drodze wszelkie przepisy ruchu drogowego.
Jastrzębscy wywiadowcy zatrzymali 37-latka, który posiadał narkotyki. Na widok mundurowych mężczyzna, kierujący samochodem, zaczął uciekać.
Policjanci słysząc komunikat dyżurnego o rozboju ruszyli we wskazane miejsce i na ulicy Chrobrego zauważyli pojazd biorący udział w napadzie. Na widok wychodzących z radiowozu policjantów, kierowca gwałtownie ruszył w ich kierunku. Policjantom udało się w porę odskoczyć i ruszyli za nim dalej w pościg. Mężczyzna został zatrzymany...
Policjanci prowadzili pościg za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli. Pojazd uderzył w płot, a mężczyzna był na tyle zdesperowany, że podjął pieszą ucieczkę przed funkcjonariuszami.