Jeśli dane o zakażeniach ze środy i czwartku potwierdzą tendencję spadkową, to od poniedziałku jest wielka szansa na to, byśmy wracali najpierw do przedszkoli, następnie w kolejnym tygodniu do klas I-III i do kolejnych klas szkół podstawowych – powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
W lutym jest szansa na powrót do szkół większej liczby uczniów. Na razie analizujemy sytuację epidemiologiczną – powiedział na antenie Polskiego Radia Łódź nowy wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski.
Najbardziej prawdopodobny scenariusz to powrót do szkół klas I-III - poinformował we wtorek szef resortu edukacji Przemysław Czarnek. Zapowiedział, że "przygotowywany jest też wariant badania przesiewowego" tych nauczycieli, którzy będą wracali do nauczania w szkole.
- Po 17 stycznia, czyli po zakończeniu ferii, mamy nadzieję wrócić przynajmniej stopniowo do nauczania stacjonarnego - powiedział dziś minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Zaznaczył, że wszystko zależy od sytuacji epidemicznej.
Powrót uczniów do szkół zależy od rozwoju epidemii. Jeśli jej wyhamowanie będzie widoczne, to stopniowo będą wracać do nauczania stacjonarnego. Najpierw maturzyści i ósmoklasiści i najmłodsze roczniki – mówił w piątek rano w programie I Polskiego Radia minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Nowy rok szkolny rozpoczyna się pod znakiem wzmożonego rygoru sanitarnego: do szkoły mogą uczęszczać tylko uczniowie bez objawów infekcji, zalecane jest częste mycie dłoni i wietrzenie sal. W szkołach wprowadzane są także różne godziny rozpoczynania nauki, przebywanie klas w stałych salach.
W większości szkół można wrócić spokojnie do tradycyjnych zajęć i bezpośredniego kontaktu nauczyciela z uczniami - ocenił w środę minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski. Dodał, że uczniowie będący na kwarantannie, powinni mieć organizowane nauczanie na odległość.
Uczniowie w klasach nie będą musieli nosić maseczek, ale powinni pamiętać o zasadach higieny – wynika z opublikowanych w środę wytycznych MEN, MZ i GIS dla szkół. Rekomenduje się taką organizację pracy, która umożliwi zachowanie dystansu, np. dzięki różnym godzinom przychodzenia uczniów do szkoły.