Strażacy z powiatu raciborskiego mają za sobą wyczerpujący weekend. Aż dwadzieścia razy wyjeżdżali do usuwania gniazd szerszeni. Ponadto gasili pożary, usuwali z jezdni plamy substancji ropopochodnych czy... przeciskali prosiaka zaklinowanego w rurze kanalizacyjnej.
Podczas minionego weekendu strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji sześć razy, interweniując w miejscowościach Bieńkowice, Łubowice, Nędza oraz Racibórz.
W serwisie YouTube opublikowano film, który został zarejestrowany kamerą zamontowaną na samolocie. Dym widoczny był z daleka... Zobaczcie jak to wyglądało.
Dym znacznie ograniczył widzialność na DW 922. Drogę zamknięto dla ruchu. W akcji gaśniczej wykorzystano helikopter oraz samolot.
AKTUALIZACJA
Podczas minionego doby strażacy wyjeżdżali do akcji cztery razy, interweniując w miejscowościach Górki Śląskie, Kuźnia Raciborska oraz Nędza.
Podczas minionego weekendu strażacy wyjeżdżali do akcji cztery razy. Do najpoważniejszej interwencji doszło w Nędzy, gdzie palił się młodnik. Pożar w porę ugaszono, ratując mienie o wartości 100 tys. zł.
Blisko dwie godziny walczyli z ogniem strażacy podczas wczorajszej służby. Na szczęście pożar udało się opanować.
Nadleśnictwo Rudy Raciborskie wyznaczyło nagrodę dla osoby, która przekaże policji informacje pomocne w ujęciu sprawcy podpaleń lasów w okolicy Nędzy.
Strażacy wyjeżdżali do akcji kilkanaście razy - gasili pożar samochodu, usuwali kokony szerszeni i gniazda os, ścinali nadłamane konary, udrażniali przepust wodnych w Rudach.
Leśnicy zgłosili sprawę na policję - nie mają wątpliwości, że przyczyną kolejnego pożaru w lasach Nadleśnictwa Rudy Raciborskie było podpalenie.