Wyjątkowe fotografie zasługują na wyróżnienie - aby nie zginęły w zalewie zdjęć przypadkowych i byle jakich.
Płonęły zużyte opony, elementy taśmociągów, gąsienic i podkładów. W szczytowym momencie akcji gaśniczej z pożarem walczyło kilkanaście zastępów strażaków zawodowych oraz ochotników.
AKTUALIZACJA
Pożar przy ul. Eichendorffa/1 Maja w Raciborzu widoczny był z wielu kilometrów. W galerii publikujemy zdjęcia słupa dymu, które otrzymaliśmy od naszych Czytelników.
W Przedsiębiorstwie Komunalnym wciąż można wynająć niewielkie hale pod działalność produkcyjną. Jedna z nich mogła być już zajęta, ale na szczęście tak się nie stało. Dlaczego na szczęście?
Wydarzenia w magazynach po Emie obnażyły luki w systemie zarządzania kryzysowego. Strażacy mieli dylemat: gasić pożar przez parę dni czy burzyć obiekt. Nie było jednak komu płacić za kosztowną interwencję budowlańców. Sytuację ratował prezydent Lenk, ale sięgnął do kieszeni podatników.
Sterczące, nadpalone kikuty ścian i tony nadpalonych odpadów. Tak wygląda krajobraz po bitwie w Raciborzu-Brzeziu, którą 54 zastępy straży pożarnej stoczyły z niszczycielskim żywiołem.
Hala była zamknięta. Pożar bardzo szybko objął cały budynek i skladowane w nim materiały tekstylne i plastikowe. Akcję gaśniczą utrudniło zawalenie dachu.
Pali się jedna z hal magazynowych przy ul. Zakładowej w Raciborzu. Dym widoczny jest z kilkunastu kilometrów. Na miejscu wciąż operuje kilkanaście zastępów straży pożarnej.
[AKTUALIZACJA 31.03.2016, godz. 8.50] Ogień zauważono wieczorem 30 marca około godz. 21.00 na międzywalu nieopodal dawnej strzelnicy Wojsk Ochrony Pogranicza. Paliła się sucha trawa i krzaki na powierzchni jednego hektara.
Policjanci z Raciborza zatrzymali 24-latka, który w lutym tego roku podłożył ogień pod zabudowania mieszkalno-gospodarskie w dzielnicy Miedonia. Grozi mu 10 lat więzienia.
[AKTUALIZACJA 19.02.16, godz. 8.54] Trzynaście zastępów strażaków z powiatu raciborskiego przez kilka godzin walczyło z ogniem. Łuna od pożaru była widoczna z odległości kilku kilometrów.
Ogień błyskawicznie objął całą altanę działkową. Na miejsce skierowano dwa zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Raciborzu.