Sadza paliła się w Radlinie na Mariackiej
Prawie codziennie strażacy z Wodzisławia i okolicznych miejscowości odnotowują pożary sadzy w przewodach kominowych. To niebezpieczne zjawisko, bo przez wysoką temperaturę komin może popękać, a później przepuszczać do wnętrza domu trujące gazy. Ostatni taki pożar miał miejsce 20 lutego w Radlinie.