Samochód był wyposażony w instalację LPG. Strażacy musieli działać błyskawicznie.
Prawdopodobnie przyczyną pożaru była usterka samochodu.
Obok miejsca wypadku przejeżdżało dwóch mężczyzn. Zatrzymali się i wyciągnęli z płonącego wraku kierowcę...
Podczas minionego weekendu strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji osiem razy, interweniując w miejscowościach Kuźnia Raciborska, Racibórz oraz Tworków.
Mężczyzna spał w samochodzie, gdy pojazd stanął w płomieniach.
Podczas minionego weekendu strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji cztery razy. Wszystkie interwencje dotyczyły Raciborza. Pierwszą interwencję w poniedziałek odnotowano w Szonowicach.
W poniedziałek 8 maja strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji cztery razy, interweniując w Nędzy i Raciborzu.
Właściciel samochodu doznał obrażeń. Na miejscu działają policjanci, strażacy oraz ratownicy pogotowia.
Podczas minionego weekendu strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji 9 razy, interweniując w Kuźni Raciborskiej, Nędzy oraz Raciborzu.
Podczas minionego, przedłużonego o drugi dzień świąt weekendu, strażacy wyjeżdżali do akcji 12 razy, interweniując w Kornowacu, Nędzy, Pawłowie, Raciborzu oraz Tworkowie.
W czasie minionego weekendu (2-4 września) strażacy z Raciborza i powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji czternaście razy.
W ciągu minionej doby strażacy wyjeżdżali do akcji sześć razy. Najwięcej zastępów pognało do pożaru przy Eichendorffa, którego... nie było. Czujka przeciwpożarowa zareagowała na parę z czajnika.
Zgłoszenie o pożarze w domu jednorodzinnym w Kornicach, interwencje w Krowiarkach i Nędzy, a na koniec pożar samochodu w Raciborzu - sprawdź, czym zajmowali się strażacy w czasie weekendu.
Jedziesz samochodem, patrzysz w lusterko i widzisz, że płonie koło twojego pojazdu - to właśnie przeżył w piątek rano kierowca ciężarówki na ulicy Kościuszki w Raciborzu.
W akcji gaśniczej użyto wody i piany. Spłonęły dwa pojazdy, a dwa inne zostały uszkodzone.
Nieopodal kładki w Raciborzu płonęło drzewo, przy Kościuszki ogień szalał w piwnicy, a na Wita Stwosza płonął mercedes. Do tego pożar pustostanu przy ul. Opawskiej... - sprawdź, czym zajmowali się nasi strażacy w czasie weekendu.
Do zapłonu samochodu doszło w trakcie jazdy. - Usłyszałem, że ktoś woła, że mi się auto pali - powiedział nam na miejscu zdarzenia kierujący kią picanto. Ognia nie udało się ugasić samochodową gaśnicą - konieczna była interwencja zawodowych strażaków.