Motocyklista który jechał w terenie zabudowanym z prędkością 121 km/h, stracił prawo jazdy na najbliższe 3 miesiące.
Kierowcy jeżdżą z nadmierną szybkością. Podczas akcji „Prędkość” przeprowadzonej przez Komendę Miejską Policji w Jastrzębiu-Zdroju mundurowi nie byli pobłażliwi i za to wykroczenie karali mandatami.
W niedzielę raciborscy mundurowi prowadzili działania "Prędkość". Celem akcji była poprawa bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a w szczególności zwracano uwagę na przestrzeganie dozwolonej prędkości. W ciągu 16 godzin działań drogówka wyłapywała tych kierujących, którzy nie stosowali się do obowiązujących ograniczeń prędkości.
Policjanci jastrzębskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę, który poruszał się ulicami miasta z nadmierną prędkością. Drogowym piratem okazał się 24-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju, który przekroczył dozwoloną prędkość o 56 km/h
Dziś przed godziną 9.00 kierujący peugeotem spowodował wypadek na ulicy Mariackiej w Radlinie.
22 grudnia około godziny 10.30 na ulicy Hetmańskiej samochód osobowy wypadł z drogi.
Podczas patrolu mundurowi namierzyli kierowcę jadącego z prędkością 103 km/h. Mimo, że był to dzień jego urodzin, stracił prawo jazdy i zapłacił mandat.
Policjanci zatrzymali 18-latka z Żor, który gnał po ulicach naszego miasta z prędkością 108 km/h. Kilka miesięcy wcześniej odebrał swoje prawo jazdy, ale przez swoje nieodpowiedzialne zachowanie pożegna się z nim na 3 miesiące.
Poważny wypadek w Jankowicach na ulicy Nowej. Wczoraj po godzinie 19.00 kierujący golfem potrącił na pasach 42-letniego pieszego.
Wczoraj kilkanaście minut po godzinie 16.00 na ulicy Parkowej w Czerwionce doszło do wypadku drogowego. Poszkodowane zostały trzy osoby, w tym dwójka dzieci.
Kierowca hondy wsiadł za „kółko” pomimo obowiązującego go zakazu prowadzenia pojazdów. Grozi mu kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj około godziny 16.50 w Chwałowicach doszło do groźnie wyglądającego wypadku drogowego.
Chwile grozy przeżyli nastoletni sportowcy, którzy w czasie podróży przez Żory stoczyli się autobusem ze skarpy.
Dziś po godzinie 20.00 w Radlinie doszło do dramatycznie wyglądającego wypadku drogowego. Rozpedzony samochód wpadł na teren jednej z posesji.
Policjanci z wydziału ruchu drogowego zatrzymali 23-latka, który jechał audi w terenie zabudowanym z prędkością 118 km/h.
Na początku września kraj obiegła widomość o makabrycznym wypadku w Boguchwałowicach, w którym zgineły cztery osoby. Jak się okazuje, w akcji ratowniczej pomagał strażak z Rybnika.
Wodzisławscy policjanci prowadzą czynności wyjaśniające w sprawie sobotniego wypadku w Mszanie. W wyniku niedostosowania prędkości do warunków na drodze kierujący porsche stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierki energochłonne. W wyniku zdarzenia ranna została pasażerka pojazdu.