- Ustalamy okoliczności śmierci 81-latka - mówi nadkom. Mirosław Szymański, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu.
Świadkiem desperackiego czynu była kobieta. Dzięki temu, że natychmiast powiadomiła policję o dramatycznym zdarzeniu, mężczyzna został uratowany.
Stróże prawa umiejętnie poprowadzili rozmowę z desperatem. - To już kolejny raz, gdy raciborscy stróże prawa ratują ludzkie życie - komentuje nadkom. Mirosław Szymański, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu.
Desperat nosił się z zamiarem popełnienia samobójstwa. Policjanci odwiedli go od tego czynu.
Zatrzymany 34-latek jest podejrzany o nielegalną uprawę marihuany i posiadanie znacznej ilości narkotyków. W miejscu zamieszkania posiadał 83 krzaki oraz 615 działek marihuany.
Po kilku godzinach negocjacji młody mężczyzna został obezwładniony przez antyterrorystów z Katowic.
Podczas minionej doby strażacy gasili pożary lasu oraz dawnej szpitalnej kaplicy, interweniowali także w związku z nadłamanymi konarami, pisklęciem sowy oraz desperatem, który wszedł na dach szkoły.
Wyciek gazu ziemnego, wypadek z udziałem 9-letniego rowerzysty, poszukiwania zaginionego 60-latka oraz 25-letniego desperata, który wychodząc z domu powiedział, że idzie rzucić się z mostu - to tylko część interwencji, które 12 czerwca odnotowali policjanci oraz strażacy z powiatu raciborskiego.
19 marca policjanci z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji trzy razy. Wszystkie interwencje odnotowano na terenie Raciborza.
Podczas minionego weekendu strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji sześć razy, interweniując w miejscowościach Bieńkowice, Łubowice, Nędza oraz Racibórz.
Świadek zobaczył mężczyznę przy torowisku, nieopodal wiaduktu przy ul. Rybnickiej. Młody człowiek szedł wzdłuż torów, miał zakwrawione ręce...
Policjanci poprosili strażaków o pomoc w otwarciu mieszkania przy ul. Drzymały, w którym przebywał desperat.
Podczas minionego weekendu strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji 10 razy, interweniując w Kuźni Raciborskiej, Raciborzu oraz Rzuchowie.
Podczas minionego weekendu strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji siedem razy, interweniując w miejscowościach Borucin, Jankowice, Pogrzebień oraz Racibórz.
Podczas minionego weekendu strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji cztery razy. Wszystkie interwencje dotyczyły Raciborza. Pierwszą interwencję w poniedziałek odnotowano w Szonowicach.
Stresująca wiosna mieszkańców bloku przy ul. Lotniczej w Raciborzu. W krótkim odstępie czasu doszło tam do nieudanej próby samobójczej jednego z lokatorów, który odkręcił kurki z gazem oraz dwóch pożarów piwnic. Mieszkańcy podejrzewali, że winna jest jedna i ta sama osoba.
Rodzina młodego raciborzanina zaalarmowała policję. Mężczyzna wyszedł z domu w kierunku mostu przy ul. Nad Koleją z zamiarem popełnienia samobójstwa. Gdy policjanci dojechali na miejsce, 25-latek wisiał na kablu.