Barwny korowód koni, jeźdźców i zaprzęgów wyruszył w tradycyjny obchód pól gminy Nędza. Uczestnicy procesji już po raz 31. zebrali się w Zawadzie Książęcej, by udać się w drogę i pomodlić o doroczny plon.
Podczas dzisiejszej procesji konnej w Bieńkowicach uczestnicy parady mogli liczyć na błogosławieństwo samego biskupa Andrzeja Czai. Poza duchownym organizatorzy zaprosili na wielkanocne święto wielu innych znanych gości. Zobacz galerię.
Minęły 53 lata od momentu, gdy po raz pierwszy wziął udział w procesji konnej w Bieńkowicach. Gerard Stoszek miał zaledwie osiem lat, gdy w 1961 r. dosiadł konia i zmierzył się w wyścigu ze starszymi i bardziej doświadczonymi jeźdźcami. Od tego momentu nie opuścił żadnego objazdu pól. Kocha konie, a o bieńkowickiej procesji...
1 kwietnia w poniedziałek wielkanocny w Sudole, Bieńkowicach, Pietrowicach Wielkich i Zawadzie Książęcej gospodarze będą prosić o urodzajne plony przemierzając pola konno. Nie przegap tej wyjątkowej tradycji. W związku z aktualną pogodą organizatorzy dopuszczają lekkie modyfikacje programów procesji.