Przyszłość promu między Grzegorzowicami a Ciechowicami nie jest jednak ostatecznie przesądzona. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach skorygował swoją wcześniejszą wypowiedź udzieloną portalowi Nowiny.pl oraz tygodnikowi Nowiny Raciborskie.
Kiedy 13 września informowaliśmy o zamontowaniu bramy szandorowej w Grzegorzowicach, pojawiały się pytania, czym właściwie jest ten element. Zdjęcia opublikowane przez gminę doskonale pokazują, jak istotną rolę pełni ona w ochronie przeciwpowodziowej.
Bramę w Grzegorzowicach zamontowano w chwili, kiedy stan wód wzrastał wraz z ciągłymi opadami deszczu. Ostatni raz w tym miejscu pojawiła się rok temu. To dodatkowy rodzaj zabezpieczenia przeciwpowodziowego.
Co dalej z promem na Odrze? – zastanawiają się radni, tym razem gminy Nędza.
Dobra wiadomość dla korzystających z promu w Grzegorzowicach. Zarządca obiektu zapowiada wydłużenie godzin pracy na przeprawie.
Poseł Siedlaczek prosił marszałka Sekułę o wydłużenie czasu pracy promu. Ten odparł, że roczny koszt utrzymania przeprawy wyniósłby milion złotych, na co województwa nie stać.
Hydrolodzy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Krakowie nie mają wątpliwości – tak mało wody w Odrze nie było od lat. W punkcie pomiaru w Chałupkach woda spadła poniżej stanu odnotowanego w 1956 roku