O tej inwestycji mówiono od lat, snując różnorodne wizje. W końcu prace ruszyły. Jeśli spełnią się zapowiedzi inwestora – Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach – most powstanie na początku 2027 roku, łącząc gminy Nędza i Rudnik po 82 latach.

Pięć firm ubiega się o kontrakt na budowę mostu pomiędzy dwiema gminami Raciborszczyzny. Cztery z nich mieszczą się w ustalonym budżecie, natomiast jedna proponuje nieco wyższe koszty.

Po raz kolejny wracamy do tematu budowy mostu pomiędzy dwiema gminami Raciborszczyzny – Nędzą i Rudnikiem. Sprawdziliśmy w Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Katowicach, co stoi na przeszkodzie, aby przetarg ogłosić.

- Czasami mi krew w żyłach staje - mówi wprost Gerard Fitzoń ze Sławikowa, kiedy spogląda na ruiny dawnego mostu. Wsie dzieli Odra, łączy jedynie prom, który dla miejscowych nierzadko jest przekleństwem. Chcieliby przeprawę, bo teraz, kiedy prom nie działa, pozostaje tylko objechanie powiatu raciborskiego dookoła. Problem z punktu Katowic...

Ponad dwa miesiące trwają już roboty związane z budową nowego mostu nad rzeką Suminą w Nędzy. Chodzi o przeprawę w ciągu drogi wojewódzkiej nr 922 (ul. Jana Pawła II). Prace weszły w kolejny etap, bo wykonano płytę nowego mostu.

Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach rozstrzygnął przetarg na obsługę przeprawy promowej między Ciechowicami a Grzegorzowicami na najbliższy rok. Koszt to blisko pół miliona złotych.

Poseł Siedlaczek prosił marszałka Sekułę o wydłużenie czasu pracy promu. Ten odparł, że roczny koszt utrzymania przeprawy wyniósłby milion złotych, na co województwa nie stać.

REGION. Jak podaje Radio Park, wczoraj około godziny 16:30 samochód dostawczy wpadł do Odry na wysokości miejscowości Dziergowice, pod granicą z powiatem raciborskim. Kierowcy z Częstochowy zapewniali, że nawigacja wskazywała im możliwość przejazdu mostem.

Gliwicka prokuratura oskarża obsługę przeprawy promowej w Grzegorzowicach o fałszowanie dokumentacji. Pracownicy bez wymaganych uprawnień mieli przewozić promem ludzi i pojazdy przez Odrę. W sprawie zarzuty usłyszało sześć osób.

Silne mrozy spowodowały także konieczność zawieszenia kursów promu na Odrze w Grzegorzowicach koło Raciborza, w ciągu DW 421.

Do współpracy starostwa z żakami raciborskiej uczelni doprowadził radny powiatowy Artur Wierzbicki.