W sobotę 24-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju wpadł w ręce policji dzięki reakcji mieszkańców, którzy byli świadkami dokonanego przez niego aktu wandalizmu.
18 grudnia zamontowano wiatę przystankową przy al. Piłsudskiego w okolicach Urzędu Miasta. Przystanek został uszkodzony pod koniec listopada. Nowa konstrukcja kosztowała 6 tysięcy złotych, ale miasto nie zapłaciło za nią ani złotówki.
– Czy przystanek autobusowy może powstać w wyniku pomyłki? Pewnie! Efekt błędu można podziwiać przy ul. Piecowskiej w Rydułtowach.
W czwartek o godzinie 3:00 kierowca BMW wjechał w wiatę przystankową w okolicy Urzędu Miasta. Przyczyną prawdopodobnie było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
Blisko dwie godziny trwała wczorajsza akcja strażaków w rybnickiej dzielnicy Niedobczyce. Od samochodu zapaliła się wiata przystanku autobusowego.
4 lipca na ul. Cieszyńskiej doszło do wypadku samochodowego. Młody jastrzębianin uderzył w przystanek autobusowy. Nikt nie odniósł obrażeń. Prawdopodobną przyczyną była nadmierna prędkość.
REGION. 4 lipca na ul. Cieszyńskiej, 25-latek wjechał samochodem osobowym w przystanek autobusowy. W wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń, kierowca był trzeźwy.
W piątek 18-letni mieszkaniec Pawłowic wjechał swoim BMW w wiatę przystankową na alei Piłsudskiego. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Władze miasta zapraszają grafficiarzy do pomalowania betonowych przystanków.