Przyczyną wybuchu pożaru było uderzenie pioruna. Zajęła się wyładowana siadnem stodoła. [AKTUALIZACJA godz. 08.56, 27.05.14].

Aż dziewięc razy w czasie minionego weekendu wyjeżdżali do akcji strażacy z powiatu raciborskiego, m. in. prowadząc poszukiwania mężczyzny w żwirowni przy ul. Grzonki w Raciborzu.

Na miejsce skierowano raciborskich strażaków, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i pomogli wyciągnąć samochód na lawetę.

Strażacy otrzymali wezwanie o dymie wydobywającym się z kratki wentylacyjnej w mieszkaniu przy ul. Londzina w Raciborzu.

Aż osiem razy w ciągu minionej doby wyjeżdżali do akcji strażacy. Głównie za sprawą powalonych drzew, które tarasowały jezdnię a w Kuźni Raciborskiej utworzyły zator na Rudce.

- Jesteście najlepsi w Europie - powiedział raciborskim strażakom naczelnik wydziału kadr komendy wojewódzkiej, st. bryg. Jerzy Panek.

Kierujący pojazdami zostali przewiezieni do szpitala. W wyniku zdarzenia policjanci wstrzymali ruch na ulicy Mariańskiej: od skrzyżowania z ulicą Michejdy do skrzyżowania z ulicą Matejki.

Do akcji w Rudach skierowano 3 zastępy straży pożarnej. Przybył na miejsce strażakom udało się powstrzymać rozprzestrzenianie się ognia a następnie ugasić pożar.

Prezentujemy szczegółowe informacje dotyczące wczorajszego pożaru zabudowań gospodarczych na Płoni. Polecamy również zdjęcia i wideo z akcji gaszenia pożaru.

Palące się śmietniki, kolizje i wypadki, wyważanie drzwi do mieszkania... Przeczytaj, gdzie interweniowali strażacy minionej doby.

Odznaczenia dla najlepszych, słowa uznania ze strony władz miasta, powiatu i gmin - obchody Dnia Strażaka odbyły się w Raciborzu w postaci uroczystego apelu.

Najprawdopodobniej niedopałek papierosa był przyczyną pożaru, do którego doszło 10 grudnia w jednym z pokoi w domu opieki Złota Jesień w Raciborzu.

Około godziny 22.20 dyżurny raciborskiej straży pożarnej otrzymał zgłoszenie o pożarze przy ulicy Waryńskiego 24.

W nocy z 28 na 29 lipca raciborscy strażacy gasili altankę na terenie ogródków działkowych przy ulicy Warszawskiej.

Koń w studni, ćma w pokoju czy dusiciel na klatce schodowej – to tylko niektóre z nietypowych interwencji, do których wyjeżdżają strażacy. Nie liczy się waga pechowego zwierzaka. Strażacy jadą zarówno do krowy w szambie jak i do wróbla w rynnie.