Komisja rozwoju gospodarczego odbyła się w dużej części bez udziału głowy miasta. Raciborscy radni przepytali skarbniczkę z tematów, które ich interesowały. Członkinie koalicji rządzącej szukały w budżecie kwot na dokończenie płotu przy boisku LKS Studzienna oraz zakup oczyszczaczy powietrza dla przedszkoli.
Kancelaria Rady Ministrów prezentuje na rządowej witrynie internetowej nowego członka rządu - Michała Wosia. Podkreślono m.in. jego przynależność do Rady Miasta Racibórz i autorstwo Rejestru sprawców przestępstw na tle seksualnym. Nam nowy minister zadeklarował, że o sprawach raciborskich nie zapomni.
Szef miejskiej spółki nie komentował anonimu, jaki trafił do radnych miasta, twierdząc, że zawiera on nieprawdę. Zgodził się wyjaśnić Czytelnikom Nowin Raciborskich, czym się podpiera w swym twierdzeniu. Oto pełna treść jego odpowiedzi na pytania redakcji.
Minimalna większość rady Raciborza była za zbyciem „ostatniej perełki miasta” jak nazwała ją opozycja. Dwóch rajców wyraziło swój sprzeciw, reszta się wstrzymała. Co dalej w tej sprawie?
Nie znalazłem pracy w Raciborzu więc szukałem dalej. Pracuję w spółce Hossa, wykorzystuję tu swoje doświadczenie samorządowe z zakresu polityki mieszkaniowej i gospodarki odpadami - komentuje Mirosław Lenk były prezydent Raciborza.
Szef klubu radnych miejskich RSS Nasze Miasto (koalicja rządząca Raciborzem) powiedział na posiedzeniu komisji budżetowej, że zamiary magistratu wobec działki przy Londzina, gdzie mogą powstać garaże pod wynajem, „zasługują na potępienie”.
Na dwa dni przed środową sesją Rady Miasta Racibórz obóz rywali Dariusza Polowego domagał się od prezydenta organizacji dwóch rozmów publicznych. Pierwszej – z ekspertami i drugiej z mieszkańcami. Radny Mirosław Lenk pyta: dlaczego pan prezydent się spieszy? Bo Polowy chce jeszcze w maju zgody rady na sprzedaż.
Radni "Razem dla Raciborza" domagają się od prezydenta Polowego konsultacji społecznych przed sprzedażą placu Długosza. Głowa miasta tłumaczy, że pyta radę o zdanie, ale Dariusz Polowy mógłby tego nie robić i sam wystawiłby, w drodze zarządzenia, nieruchomość na sprzedaż.
OPS w Raciborzu podał oficjalnie, że w mieście brakuje 167 miejsc dla dzieci w wieku żłobkowym. Mimo że działają tu trzy takie placówki – jedna publiczna i dwie prywatne. Radna Kusy zaapelowała do prezydenta Polowego, by obecne władze zbudowały drugi publiczny żłobek, co jest w programie wyborczym rządzącego miastem.
Nowa szefowa RCRON Agnieszka Adamczyk – Motyka przekazała radnym Raciborza informacje o problemach z jakimi boryka się ta instytucja. Przewidywane są trudności kadrowe i płacowe. Aktualnie NFZ – wskutek błędów formalnych w dokumentacji z Rzeźniczej – odrzucił wniosek o nowe kontraktowanie świadczeń.
W lokalnym przekazie medialnym pojawiła się informacja o rzekomej męskiej rozmowie, jaką radni miejscy koalicji rządzącej Raciborzem (Polowy – Fita) mieli odbyć z prezydentem Dariuszem Polowym na temat jego decyzji kadrowych, związanych z obsadą stanowiska szefa wydziału edukacji i konkursu na dyrektora OSiR. Zapytaliśmy w urzędzie...
Były prezydent Raciborza jest zwolennikiem zakazu palenia węglem w piecach, bo sam ogrzewa dom gazem już 15 lat i poleca ten system każdemu. Nie wierzy jednak, że przy obecnych nakładach finansowych miasto sprosta wyzwaniu wprowadzenia tzw. strefy bez węgla w ciągu 8 czy 10 lat.
Radna Grażyna Pietyra odeszła z rządzącej w radzie miasta koalicji rządzącej i dołączyła do opozycji.
O spotkanie i rozmowę z głową miasta opozycyjny radny Raciborza Stanisław Borowik zabiegał przez parę tygodni. - Wciąż był z tym kłopot, żebym mógł przyjść do gabinetu pana Polowego i z nim porozmawiać o sprawach zgłaszanych mi przez wyborców, przez raciborzan – narzeka radny. Mówił o tym na marcowej sesji i Złożył w tej...
Radny na marcowej sesji prosił prezydenta Raciborza Dariusza Polowego, by urząd przygotował ofertę zajęć ogólnomiejskich dla uczniów na czas strajku. Teraz nie kryje rozczarowania tym jak zareagował magistrat na jego apel.
Były prezydent Raciborza Mirosław Lenk znów zasiada w radzie miasta. Uczestniczył w posiedzeniu komisji budżetowej i wspierał Henryka Mainusza w staraniach o zgodę prezydenta Polowego na dokończenie płotu przy boisku LKS Studzienna.
Czy przebywający na L–4 radny miejski może spodziewać się jakichś konsekwencji za udział w pracach rady?