Jeden z największych pracodawców na Śląsku w stanie upadłości. W czwartek (19.12.) w Sądzie Rejonowym w Gliwicach zapadła decyzja w tej sprawie.
Zarząd Rafako S.A. odnosi się do publikacji "Parkietu" na temat rzekomego planu ratunkowego dla spółki z Raciborza. Wskazuje na brak rozmów na temat dalszego funkcjonowania majątku Rafako po ogłoszeniu upadłości spółki, ani sprzedaży lub dzierżawy majątku firmy.
Nieoficjalne ustalenia "Parkietu" wskazują na szansę uratowania Rafako. Rynek entuzjastycznie zareagował na te wieści. Notowania spółki z Raciborza wzrosły o ponad 18% (w piątek, 6 grudnia).
Inwestor twierdzi, że winę za obecną sytuację ponosi Rafako. Z kolei Rafako kwestionuje oświadczenie o odstąpieniu od umowy i zapowiada obronę interesów na drodze prawnej.
386 mln zł - to kwota rezerw i odpisów związanych z coraz bardziej realną upadłością Rafako.
- Przestańcie mydlić ludziom oczy, tylko zrealizujcie te sprawy, tak jak powinny być zrealizowane - w tych słowach poseł Michał Woś (PiS) wzywa swoich konkurentów do działania w sprawie Elektrowni Rybnik.
Wszystkie czynności, które wykraczają poza zwykłe zarządzanie spółką, muszą teraz zostać zaakceptowane przez nadzorcę.
- W ciągu tego roku bardzo dużo się wydarzyło i bardzo dużo się udało osiągnąć. Wbrew temu, co mówi opozycja, która próbuje zdyskredytować obecny rząd, zarzucając, że postulaty głoszone w czasie kampanii wyborczej nie zostały wdrożone - mówi poseł Marek Krząkała (Koalicja Obywatelska), który w tym tygodniu zaprosił dziennikarzy...
Dotarliśmy do dokumentu, który przeczy twierdzeniom JSW Koks S.A., jakoby spółka nic nie wiedziała o postanowieniu Sądu Okręgowego w Warszawie, który nakazał spółce z Rudy Śląskiej wzrost kwoty pobranej w ramach gwarancji bankowej z tytułu należytego wykonania umowy na budowę elektrociepłowni w Radlinie. AKTUALIZACJA: W odpowiedzi...
AKTUALIZACJA
Po tym, jak JSW Koks przedstawiło Rafako wielomilionowe roszczenia dotyczące budowy elektrociepłowni w Radlinie, spółka z Raciborza postanowiła przedstawić swój punkt widzenia na sprawę. Ponadto Rafako podnosi, że JSW Koks wciąż nie wypełniło postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie, który nakazał zwrot pieniędzy pobranych już przez JSW Koks.
Zarząd JSW Koks twierdzi, że naliczenie kar umownych może nie wyczerpywać katalogu roszczeń spółki względem raciborskiego Rafako.
- Decyzja Sądu, jakkolwiek przyznająca nam rację, nie jest równoznaczna z cofnięciem wniosku o upadłość - komentuje Maciej Stańczuk, prezes Rafako.
AKTUALIZACJA
Skierowaliśmy do JSW Koks pytania dotyczące budowy elektrociepłowni w Radlinie oraz rurociągu wyprowadzającego ciepło z tej instalacji do miasta. JSW Koks zapewnia, że podejmie wszelkie działania, ale w większości odpowiedzi brak konkretów.
Apel związkowców z Rafako SA trafił m.in. do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Ministerstwa Aktywów Państwowych oraz Ministerstwa Rozwoju i Technologii.
Zarząd JSW Koks wydał oświadczenie, w którym wyraża zdumienie ostatnimi wystąpieniami i wypowiedziami członków zarządu Rafako. Spór dotyczy Elektrociepłowni Radlin, której generalnym wykonawcą było (a na papierze wciąż jest) raciborskie Rafako.
Rafako było potęgą w latach PRL. Przeszło suchą noga przez kryzysowe lata 90. XX wieku. Rosło w pierwszej dekadzie XXI wieku. Następnie wygrało dwa wielkie przetargi na budowę bloków w Opolu i Jaworznie. Jednak później było już tylko gorzej.
Choć związkowcy chcieli, by list dotarł bezpośrednio jedynie do Donalda Tuska, treść korespondencji wyciekła do mediów. Teraz rafakowcy wydali oświadczenie, w którym odnoszą się do ich zdaniem fałszywych tez zawartych w jednym z artykułów.