Szkoła Podstawowa nr 8 im. Adama Mickiewicza w Żorach świętowała Dzień Dziecka w nietypowy sposób. Na terenie szkoły pojawili się m.in. ratownicy medyczni.
Ratownicy medyczni z Raciborza dzielą się radością z nowego sprzętu, jaki ufundowała firma Eko-Okna. To komplet plecaków oraz toreb pedriatrycznych i opatrunkowych. Teraz wszystkie raciborskie karetki mają takie same zestawy.
- W 70% przypadków jeździmy do przysłowiowego kataru, a w tym czasie w domach umierają ludzie - opowiada Krzysztof Grobelny z raciborskiego pogotowia w Onet.pl. Mówi o realnej groźnie zamknięcia pogotowia, bo ratownicy chorują i są przemęczeni. - Nie ma kto obsługiwać karetek - alarmuje w ogólnopolskim portalu.
Ratownicy medyczni z pogotowia w Rydułtowach zostali zaatakowani podczas interwencji w Czernicy. Pojechali tam, żeby pomóc kobiecie, która - jak wynikało z wezwania - zasłabła. Na miejscu doszło do mrożących krew w żyłach scen. Na ratowników rzucił się pijany furiat z siekierą. Groził, że ich pozabija. Później kopał i awanturował się.
Dyrekcja szpitala wpadła na pomysł, który budzi opór dużej części załogi. Od maja na izbie przyjęć w Rydułtowach nie będzie już lekarzy-anestezjologów. Mają ich zastąpić ratownicy medyczni. Bo tak jest taniej.