W korespondencji – odpowiedzi na interpelację byłego szefa resortu zdrowia Bolesława Piechy – sekretarz stanu Beata Małecka-Libera precyzuje co Ministerstwo Zdrowia zaplanowało względem RCKiK jeśli chodzi o sprawy kadrowe.
Prezydenci Raciborza, Rybnika i Wodzisławia Śląskiego wspólnie z wicewojewodą Gabrielą Lenartowicz deklarują lobbing na rzecz raciborskiego krwiodawstwa. Tymczasem nakładem 10 tys. zł powstaje plan naprawczy centrum, który w przyszły poniedziałek zostanie wysłany do ministerstwa zdrowia.
Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Raciborzu 24 sierpnia (poniedziałek) organizuje Dzień Otwarty pod nazwą "Krwiodawstwo na plus".
Prokuratura Okręgowa w Gliwicach prowadzi śledztwo w sprawie możliwych nieprawidłowości w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Raciborzu, do których miało dochodzić za czasów poprzedniego kierownictwa. Śledczy postanowili się zająć tą sprawą w połowie kwietnia.
Wicewojewoda, starosta i wiceprezydent przedstawili mediom oraz pracownikom raciborskiego krwiodawstwa cztery warianty przyszłości centrum.
Ministerstwo Zdrowia nie wstrzymuje prac nad rozporządzeniem dotyczącym RCKiK w Raciborzu, ale równocześnie nie przesądza żadnego możliwego rozwiązania przynajmniej do końca sierpnia.
Specjalista w dziedzinie zdrowia publicznego Marek Labus nie zostawia suchej nitki na projekcie rozporządzenia w sprawie połączenia RCKiK w Raciborzu z Katowicami. Jego zdaniem ministerstwo próbuje obejść własną ustawę. Przeczytaj pismo, które M. Labus wysłał do ministra.
Związkowcy napisali list do ministra zdrowia Mariana Zembali. Wskazują "budzące kontrowersje" okoliczności w jakich odbyć się ma połączenie centrów krwiodawstwa w Raciborzu i Katowicach. Zgłosili w resorcie 20 swych wątpliwości dot. planów ministerialnych.
– Od lat kilkunastu centrum krwiodawstwa w Katowicach zabiega o przejęcie Raciborza. W momencie kryzysu wykorzystują okazję. To jest sprawa polityczna, a nie ekonomiczna – przekonuje radny miejski Jan Wiecha, mąż byłej dyrektor RCKiK. Po lekturze ministerialnego listu do posła Siedlaczka uważa, że podsekretarz stanu napisał nieprawdę.
Nieprzeprowadzenie konkursu na nowego dyrektora RCKiK polityk nazywa łamaniem prawa. Dziwi się, że dopiero teraz ministerstwo żąda działań naprawczych choć centrum odnotowało stratę już w 2008 r.
Wizyta w Katowicach na spotkaniu samorządowców z premier Kopacz była okazją by obecny tam członek rządu prof. Marian Zembala, minister zdrowia poznał sytuację RCKiK w Raciborzu.
Przed tygodniem pisaliśmy o złowieszczych dla Raciborza planach likwidacji Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Dziś pytamy o przyszłość placówki jego szefową Agnieszkę Wiklińską, która pełni obowiązki dyrektora.